Jak znaleźć pracę w Szwajcarii. Praktyczne informacje – część 2

Kiedy się kończy kwiecień na Szwajcarskim Blabliblu? Kwiecień na Szwajcarskim Blabliblu się skończy za jakiś tydzień – może dwa! Blabliblu jeszcze nie zdecydowało!

Dlatego dziś, 1 maja, nadal przerabiamy miesiąc pracy i biznesu w Szwajcarii. W poprzednim artykule (TU) mówiłam, jakie czynniki należy rozpatrzeć przed wysłaniem, a nawet przygotowaniem swojego pierwszego CV. Dziś odniosę się do spraw stricte praktycznych – czy i jak nostryfikować swój polski dyplom, jak napisać CV i wreszcie jak tej pracy szukać. Będzie ekstremalnie informatywnie, czyli tak jak nie lubi większość czytelników bloga. Jeśli jednak te informacje pomogą choć jednej osobie, będzie znaczyło, że było warto!

Nostryfikacja polskich dokumentów – wykształcenie polskie a szwajcarskie

Nie trzeba oddawać swojego dyplomu do nostryfikacji, jeśli się nie wykonuje zawodu regulowanego! Obecnie większość dokumentów wydawana jest w wielu językach i w większości przypadków załóżmy w takiej korporacji, czy organizacji międzynarodowej wystarczy Twój dyplom w języku angielskim, ewentualnie przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego na język kantonu (chociaż i to zupełnie niekoniecznie).

Czytaj dalej …

Kultura pracy w szwajcarskich firmach

Kolejna odsłona miesiąca biznesu i pracy tym razem będzie dotyczyła tego drugiego zagadnienia jednocześnie romansując z tym pierwszym. Jaka jest specyfika pracy w szwajcarskich firmach? Czego się spodziewać po szwajcarskim szefie i kolegach? Czego się spodziewać po szwajcarskiej firmie? Kim są szwajcarscy „Reto biznesu”?

Co prawda Polacy, którzy przyjeżdżają do Szwajcarii do pracy najczęściej zaczynają swoją helwecką przygodę zawodową w korporacjach, albo u indywidualnych szwajcarskich pracodawców, ale coraz więcej naszych rodaków przenosi się potem do typowych szwajcarskich firm. Znając język, posiadając pozwolenie na pobyt i pracę i niezbędne kwalifikacje, pracują na tych samych stanowiskach, co ich szwajcarscy koledzy. To dzięki nim udało mi się stworzyć ten artykuł na temat cech charakterystycznych firm szwajcarskich.

KWIECIEŃczęść 1 (3)

FIRMY RODZINNE BEZ WZGLĘDU NA ICH ROZMIAR

Polacy, którzy nie wiedzą wiele o szwajcarskiej kulturze pracy mogą być naprawdę zszokowani zaczynając pracę w szwajcarskiej firmie bez względu na jej wielkość. Otóż nawet te znane daleko poza granicami swojego kraju, które operują wielkimi sumami i zatrudniają setki pracowników bardzo często mają mentalność lokalnej firmy rodzinnej. Jak to się przejawia w praktyce? Niechęcią do delegowania obowiązków i bardzo prostą strukturą, która często jest traktowana bardzo umownie. Szef wszystkich szefów potrafi zejść do magazynu i wydać dyspozycje magazynierom. Nie mnoży się miliona stanowisk na szczeblu zarządzania pozostawiając często decyzję samym pracownikom.

Czytaj dalej …

Jak odnieść sukces na rynku szwajcarskim – rozmowa z Anią Strzempą, przedsiębiorcą w Szwajcarii i organizatorką warsztatów Polka Pracuje! Szwajcaria

Zapraszam Was dziś na rozmowę z przedsiębiorczą Polką w Szwajcarii – Anną Strzempą. Ania jest obecnie właścicielką sklepu z modą damską i bielizną RosaBelle & SoClose w Lozannie. Od trzynastu lat w Szwajcarii, ma na koncie kilka udanych przedsięwzięć biznesowych i społecznych, z czego najsłynniejszym był projekt aktywizacji zawodowej Polek w Szwajcarii zorganizowany we współpracy z Ambasadą Polska w Bernie – Polka Pracuje! Szwajcaria. Prywatnie ciepła i inspirująca osoba, której doświadczenie i nos do biznesu na pewno pomoże wielu przyszłym szwajcarskim Kulczykom.

KWIECIEŃczęść 1 (1)

Jak to się wszystko zaczęło? Skąd się wzięłaś w Szwajcarii?

W Polsce, od razu po studiach, pracowałam w kilku agencjach reklamowych. To ciekawe doświadczenie, ale styl pracy, taki wyścig szczurów i robienie kariery bez względu na wszystko, niespecjalnie przypadł mi do gustu. Chciałam coś zmienić. Wtedy pojawiła się możliwość pracy w Genewie, gdzie zaczęłam pracę na stanowisku administracyjnym w Misji Polskiej przy ONZ. To również bardzo ciekawe doświadczenie, ale ja zupełnie nie mam osobowości “urzędnika”, więc po kilku latach zrezygnowałam z tej pracy.

Czytaj dalej …