Niewątpliwie jeden z najmniej docenianych zawodów w Polsce. Bez względu na to jak ciężko i dobrze pracuje, zawsze obrywa. Nic dziwnego – to ona stoi na pierwszej linii frontu pomiędzy pacjentem a służbą zdrowia. Oskarżana o mechaniczność i brak serca, zapracowana i bardzo niewspółmiernie wynagradzana w stosunku do wysiłku, jaki podejmuje. Pielęgniarka. Według mojej rozmówczyni Ani, kobieta z misją.
Dzisiejszy artykuł jest częścią cyklu wywiadów z Polakami, którzy przenieśli się do Szwajcarii, by kontynować pracę w swoim zawodzie. Celem serii Jeden zawód – Dwa kraje jest próba porównania życia zawodowego w Polsce i Szwajcarii, a także pomoc rodakom w podjęciu decyzji o emigracji (albo wstrzymaniu się od tej decyzji). Do tej pory ukazały się 2 wywiady: z Mateuszem fizjoterapeutą i Anią architektką – serdecznie zapraszam do przeczytania.