W poprzednim artykule pisałam o tym, co w Szwajcarii jest verboten, interdit i proibito, a w Polsce można. Tak jak się spodziewałam, Szwajcaria wyszła na kraj policyjny, gdzie można tylko pracować w porównaniu do naszej hulaj-dusza-Polski. Dziś więc odwrócę kota ogonem i opowiem Wam o rzeczach, które w Szwajcarii są dozwolone, a w Polsce nie. Założę się (taka karma!), że po przeczytaniu tego artykułu Szwajcaria wyjdzie na zepsuty kraj bez zasad w kontraście do praworządnej Polski. Dlatego polecam te dwa artykuły czytać w tandemie, żeby obraz, który nam się odmaluje w głowie był pełniejszy i bardziej dwustronny.
Czytaj dalej …asystowane samobójstwo
Dignitas – śmierć na życzenie
Szwajcaria wita wszystkich turystów, którzy chcą pojeździć na nartach, zostawić swoje ciężko zarobione pieniądze, zjeść fondue, pochodzić po górach, czy… popełnić asystowane samobójstwo.
Hmmm… No tak. Wszyscy wiedzą, że eutanazja jest legalna w Holandii, Belgii, Luksemburgu, Niemczech i Albanii. Ale tylko w Szwajcarii dopuszczalna jest turystyka eutanazyjna. Nie byłam w stanie dotrzeć do danych, ilu obcokrajowców zostawiło swoją cielesną powłokę i około 7000 franków w szwajcarskiej klinice eutanazyjnej Dignitas, ale jest to ponoć spory procent z 1000 „obsłużonych” osób.
Klinika Dignitas została założona w 1998 roku przez szwajcarskiego prawnika Ludwiga Minelli, działacza praw człowieka. Założyciel twierdzi, że w swoich działaniach kieruje się wyłącznie współczuciem wobec cierpiących osób bez nadziei na poprawę ich stanu.