Średnie zarobki w Szwajcarii

Ostatnio upolowałam znakomity artykuł w illustre.ch na temat zarobków w różnych zawodach w Szwajcarii (artykuł po francusku Salaires 2015: Qui gagne combien? z 16. 06. 2015):

http://www.illustre.ch/illustre/article/salaires-2015-qui-gagne-combien

Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy posługuje się językiem francuskim, a artykuł jest na tyle ciekawy, że postanowiłam Wam go nieco przetłumaczyć i przytoczyć kilka ciekawych danych na temat przeciętnych zarobków w różnych zawodach w zależności od doświadczenia, stażu i kwalifikacji, a także mapę pokazującą różnice w zarobkach w różnych regionach Szwajcarii.

Średnie miesięczne wynagrodzenie w Szwajcarii to 6439 chf. Jednak to wynagrodzenie znacząco się różni pod względem geograficznym. O 7,2% więcej zarabia się w regionie Zurychu. Najgorzej natomiast (i to o -16,3%) zarabia się w części włoskojęzycznej!

Jak natomiast sprawa się ma z miesięcznymi zarobkami w różnych zawodach? Poniżej przygotowałam dla Was wybiórcze tłumaczenie danych przedstawionych w artykule z illustre.ch – wyciągnęłam te zawody, które według mnie mogą najbardziej interesować Polaków w Szwajcarii. Zacznijmy od tych, którzy przeciętnie zarabiają najmniej i będziemy stopniowo posuwać się w górę kolejności dziobania.

ZAROBKI MIESIĘCZNE PONIŻEJ 2999 CHF
Au-pair 1580 chf
Opiekun zwierząt (tzw. petsitter) bez doświadczenia 2400 chf
Sprzedawca w kiosku 2700 chf
ZAROBKI MIESIĘCZNE POMIĘDZY 3000 A 3999 CHF
Zbiory warzyw i owoców 3017 chf
Taksówkarz 3100 chf
Barman 3134 chf
Kosmetyczka po zawodówce 3300 chf
Psi fryzjer 3300 chf
Pracownik stołówki, pomoc kuchenna po zawodówce 3407 chf
Personel sprzątający w szpitalu 3504 chf
Sprzedawca 3668 chf
Sprzedawca w sklepie z RTV – AGD – minimalne wynagrodzenie 3688 chf
Fryzjer po zawodówce 3700 chf
Stewardessa/steward ze znajomością 3 języków obcych 3700 chf
Pracownik minibaru w pociągu 3750 chf
Tatuażysta od 25 lat 3800 chf
Pracownik na budowie – minimalne wynagrodzenie 3846 chf
Pracownik kwiaciarni z doświadczeniem 3900 chf
Bibliotekarz 3950 chf
ZAROBKI MIESIĘCZNE POMIĘDZY 4000 A 4999 CHF
Asystent farmaceuty po zawodówce 4000 chf
Monter systemów grzewczych 4000 chf
Piekarz – cukiernik po zawodówce 4000 chf
Rzeźnik po zawodówce 4050 chf
Laborant 4050 chf
Kierowca ciężarówki 4100 chf
Pracownik hotelu po zawodówce 4108 chf
Grafik, 5 lat doświadczenia 4200 chf
Instruktor fitnessu 4200 chf
Parkieciarz z doświadczeniem 4300 chf
Kierowca autobusu 4400 chf
Mechanik samochodowy 4400 chf
Personel sprzątający w obiektach publicznych, wynagrodzenie maksymalne 4447 chf
Ochroniarz 4447 chf
Ogrodnik, 3 lata doświadczenia 4500 chf
Pracownik biura turystycznego 4558 chf
Pielęgniarz/pielęgniarka, od 30 lat 4699 chf
Elektryk, 5 lat doświadczenia 4700 chf
Optyk, od 25 lat 4748 chf
Kierownik recepcji w hotelu 4810 chf
Hydraulik, 6 lat doświadczenia 4900 chf
Stolarz po zawodówce, od 24 lat 4900 chf
Kierowca lokomotywy 4969 chf
ZAROBKI MIESIĘCZNE POMIĘDZY 5000 A 5999 CHF
Pracownik żłobka, od 36 lat 5015 chf
Asystent dentystyczny, 15 lat doświadczenia 5150 chf
Inżynier agronom dyplomowany 5321 chf
Asystent działu marketingu, 1-szy rok pracy 5385 chf
Dekarz, od 5 roku pracy 5401 chf
Spawacz ze specjalizacją 5600 chf
Reżyser telewizyjny 5637 chf
Asystent sędziego, 2 – 5 lat doświadczenia 5769 chf
Sekretarka bez dyplomu 5775 chf
Kierowca tramwaju (Zurych) 5849 chf
ZAROBKI MIESIĘCZNE POMIĘDZY 6000 A 7999 CHF
Informatyk – programista, od 25 lat 6000 chf
Konsultant technologii telekomunikacyjnej 6000 chf
Opiekun osób starszych 6061 chf
Pracownik banku, 25 lat 6104 chf
Pracownik socjalny 6198 chf
Fizjoterapeuta 6198 chf
Farmaceuta, średnie wynagrodzenie 6488 chf
Logopeda 6593 chf
Dziennikarz, 6 lat doświadczenia 6894 chf
Nauczyciel dyplomowany w przedszkolu 6981 chf
Nauczyciel w szkole podstawowej 6981 chf
Dekorator wnętrz z egzaminem państwowym 7000 chf
Psycholog – psychoterapeuta 7025 chf
Asystent weterynarza, 5 lat doświadczenia 7310 chf
Lekarz asystent 7436 chf
ZAROBKI MIESIĘCZNE POMIĘDZY 8000 A 9999 CHF
Tłumacz, średnie wynagrodzenie 8008 chf
Inżynier mechaniki z dyplomem uczelni wyższej, od 30 lat 8302 chf
Project manager, firma telekomunikacyjna 8316 chf
Audytor, bank, 5 lat doświadczenia 8462 chf
Ksiądz 8575 chf
Informatyk, developer systemów telekomunikacyjnych 9161 chf
Członek rady zarządzającej, sektor bankowy, z dyplomem uniwersyteckim 9574 chf
ZAROBKI MIESIĘCZNE POMIĘDZY 10.000 A 11.999 CHF
Menedżer ds. Kredytów i Ryzyka, sektor finansowy, 6 lat doświadczenia 10 115 chf
Pracownik firmy ubezpieczeniowej, z doświadczeniem, od 40 lat 10 281 chf
Kadra zarządzająca z branży auto-moto, od 40 lat 10 360 chf
Profesor asystent na uniwersytecie 10 400 chf
Sędzia sądu okręgowego 10 400 chf
Architekt, project manager, od 50 lat 10 483 chf
Weterynarz 11 153 chf
Dyrektor marketingu, firma związana z przemysłem gazowym, Zurych 11 178 chf
ZAROBKI MIESIĘCZNE POMIĘDZY 12.000 A 13.999 CHF
Dyrektor artystyczny w agencji graficznej 12 000 chf
Agent nieruchomości, z dyplomem uniwersyteckim, od 40 lat 12 238 chf
Główny księgowy dyplomowany, od 45 lat 12 719 chf
Pilot samolotu, 16 lat doświadczenia 13 440 chf
Porucznik policji, Zurych 13 748 chf
ZAROBKI MIESIĘCZNE WYŻSZE NIŻ 14.000 CHF
Członek wyższej kadry zarządzającej, firma z sektora energetycznego, od 50 lat 14 161 chf
Dyrektor artystyczny agencji reklamowej 14 590 chf
Rektor uniwersytetu 14 632 chf
Dyrektor lotniska w Zurychu 14 732 chf
Dyrektor finansowy, firma z sektora finansowego, 6 lat doświadczenia 21 077 chf

 

I co na temat myślicie? Przyznaję, że niektóre pozycje są dla mnie całkowitym zaskoczeniem. Na przykład: stosunkowo kiepskie zarobki w sektorze hotelarskim, usług fryzjersko – kosmetycznych i absolutnie zaskakująco niskie wynagrodzenie miesięczne dla grafika komputerowego. Z drugiej strony uderzają po oczach wysokie zarobki nauczycieli, dziennikarzy i tłumaczy, którzy w naszej Polsce niestety… tego… chleb z dżemem. (Wiem coś o tym, w końcu jestem tłumaczką!)

Każdemu na pewno rzuci się w oczy pierwsza pozycja – jeune au-pair, który to zawód często wykonują Polki. Jeune au-pair to nie to samo, Panie i Panowie, co niania. Ta pierwsza mieszka u rodziny goszczącej i teoretycznie tam również jada. Jej wynagrodzenia więc, nie przeczę, niskie, należałoby uwzględnić w kategorii tego, ile jej się udaje zaoszczędzić (mieszkanie – samodzielny pokój i wyżywienie w Szwajcarii to koszt od 1000 chf miesięcznie – i to te 1000 chf to naprawdę marny pokój i dieta na zupkach chińskich i wałówie z Polski). Niania to może być bardzo dobry zawód, jeśli macie referencje, doświadczenie i znacie języki, to polecam uderzyć do jednej z agencji pośredniczących, które szukają opiekunek dla takich „lepszych” rodzin, gdzie 25-35 chf na godzinę, służbowy samochód i komórka to żadne fiu bździu, tylko rzeczywistość.

Przejrzyjcie tą listę, znajdźcie „swój” zawód i porównajcie szwajcarską średnią do Waszych zarobków. Jeśli zarabiacie zbyt mało uwzględniając Wasze doświadczenie, wiedzę, staż w firmie, to wydrukujcie listę w języku, w jakim rozmawia Wasz pracodawca, zbierzcie skrupulatnie wszystkie argumenty i idźcie poprosić o podwyżkę.

Przysięgam – Szwajcarzy są bardzo wrażliwi na liczby i lubią równać wynagrodzenie swoich pracowników do jakiś nawet wyimaginowanych norm i standardów. Tak było w przypadku referendum na temat płacy minimalnej. Mimo że wniosek został odrzucony, bardzo wiele firm tak czy siak podniosło pensje pracownikom najniższego szczebla do proponowanej wysokości.

Więc Rodaku – uszy do góry, garniturek włóż, listę wydrukuj i idź walczyć o swoje!

Linki do informacji w języku niemieckim:

http://www.awa.zh.ch/internet/volkswirtschaftsdirektion/awa/de/arbeitsbedingungen/infos/lohnbuch.html

 

113 komentarzy o “Średnie zarobki w Szwajcarii

  • 22 czerwca, 2015 at 4:26 pm
    Permalink

    Fajny blog. Niedawno miałem ofertę z pewnego banku w Zurychu – informatyk w pewnej wąskiej specjalizacji, 2-letni projekt, 480-640 CHF dziennie.

    Reply
    • 22 czerwca, 2015 at 4:31 pm
      Permalink

      No to bardzo ładne wynagrodzenie wychodzi. Ja czuję się otoczona przez informatyków w tej Szwajcarii 😉 i najmniejsze zarobki w tej branży z tego, co zdążyłam zauważyć to 7k na łapkę. A w tym zestawieniu średnia to 6k…. To jeden z dziwniejszych elementów tej statystyki.

      Reply
      • 23 czerwca, 2015 at 8:17 am
        Permalink

        Od 1-go lipca dołączam 🙂

        Reply
        • 23 czerwca, 2015 at 9:07 am
          Permalink

          Wielkie gratki!
          Odezwijcie się, jak już się trochę ogarniecie!

          Reply
    • 24 czerwca, 2015 at 2:22 pm
      Permalink

      Bardzo mnie to zaskoczyło. Jako stażysta w biurze projektowym arcitektonicznym zarabiać mam 2000 franków. To mniej niż sprzątaczka a praca 9 godzin dziennie -dramat. Chyba zmienię zawód

      Reply
      • 24 czerwca, 2015 at 2:34 pm
        Permalink

        2000 chf na stażu to wcale nie jest tak źle! Staż się w końcu kiedyś skończy, dasz się poznać z dobrej strony, nauczysz się wiele rzeczy i nawet się nie obejrzysz, jak Cię zatrudnią! (tego Ci życzę)
        Znam wiele osób, które zasuwały na rocznych, darmowych stażach i potem dostały tylko podziękowanie od szefa… A za coś żyć trzeba.

        Reply
        • 9 maja, 2018 at 2:01 pm
          Permalink

          Dokładnie tak! Staż stażowi nierówny. Polski farmaceuta z rozpoznanym dyplomem na stażu\praktyce (pensum pracy 80%) 3600 CHF. A spodziewałam się maks. 1500 CHF. Juhuuu! :))

          Reply
      • 18 lipca, 2015 at 5:04 pm
        Permalink

        Ja dostanę 3000 CHF za 40h, trochę inna branża ale też staż (całoroczny).

        Reply
        • 5 sierpnia, 2015 at 10:05 am
          Permalink

          Praktyki lekarskie to 50h tygodniowo i 1500 chf brutto… więc bywa gorzej 😉 (nie w czasie studiów, to już mam za sobą )

          Reply
    • 5 października, 2017 at 6:07 pm
      Permalink

      Jeżeli mogę coś dodać od siebie, to jeżeli ta oferta została przedstawiona jako w wąskiej specjalizacji w Zurychu, to najprawdopodobniej próbowała Cię zwerbować jakaś pośrednicząca firma, która co najmniej drugie tyle zbiera każdego miesiąca do swojej kieszeni :/ 1000 CHF dziennie przewiduje się za raczej normowane stanowisko w zuryskich filialach banków (*brutto z laptopem i powierzchnią biurową). W wąskiej specjalizacji powinieneś startować od 1500 i zejść do 1200 – 800 chf dziennie (zależnie od doświadczenia).
      Uważajcie na pośredników 😉 Choć ci headhunterzy mają tutaj swoje przywileje :/

      PS Blog, jak zawsze mega i na super poziomie 🙂

      Reply
      • 6 października, 2017 at 1:06 pm
        Permalink

        Dzięki Ania (?) za merytoryczną wypowiedź i komplement 😉
        PS. Mam nadzieję, że Ank to Anna 😛

        Reply
  • 22 czerwca, 2015 at 7:06 pm
    Permalink

    Co oznacza „Architekt, project manager, od 50 lat” ? 50 lat doświadczenia, 50 lat na karku czy jak? Poza tym nie rozumiem, co ma wiek do zarobków, jak masz 34 i pracujesz w przedszkolu to co:)?? I czy to jest brutto podane czy netto? Ci informatycy jak pójdą z tą listą to jeszcze im obniżą :D:D:D

    Reply
    • 22 czerwca, 2015 at 8:17 pm
      Permalink

      50 lat na karku (z tego co rozumiem). 50 lat doświadczenia to trochę by się ten architekt rozsypywał.
      Nie wiem, co ma piernik do wiatraka, dla mnie to również wydało się przynajmniej nieco dziwne z tymi latami życia.
      Netto! Podawanie wynagrodzenia brutto niemal się nie spotyka w Szwajcarii (przynajmniej ja się nie spotkałam nigdy).

      Reply
  • 22 czerwca, 2015 at 9:39 pm
    Permalink

    Jeszcze tylko powiedz, ile miesięcznie trzeba zarabiać, żeby żyć na w miarę wygodnym poziomie (przyzwoite mieszkanie, kupowanie ubrań bez wyrzutów sumienia, kawka na mieście w wolnej chwili i takie tam), bo nie wiem czy warto się już pakować 😉

    Reply
    • 22 czerwca, 2015 at 11:34 pm
      Permalink

      Przeżyć się da od 3500 chf miesięcznie, ale żyć na jakimś w miarę poziomie i być w stanie założyć/utrzymać rodzinę – od 5000 chf.

      Reply
      • 23 czerwca, 2015 at 9:06 am
        Permalink

        *Ponoć od 2800 chf da się przeżyć, tyle otrzymują niepełnosprawni i tyle wynosi minimalna emerytura, ale wtedy mieszkanie jest dotowane.

        Reply
  • 22 czerwca, 2015 at 9:46 pm
    Permalink

    Zarobki są naprawdę ciekawe, ale życie w Szwajcarii jest koszmarnie drogie. Wiesz skąd wiem :-), jak jadę do Lozanny czy tylko do Martigny to już to odczuwam, nawet w barze kupując kawę, która u mnie kosztuje 1 euro, a tuż za granicą prawie 3. Swojego czasu, głównie ze względów zawodowych, interesowałam się problemem (można to nazwać śmiało problemem, o tym piszą w gazetach) tzw. pracowników przygranicznych z włoskiego regionu Lombardii, którzy pracują w kantonie Tessin. Pracują w ciągu dnia, na noc njczęściej wracają do włoskiego domu. Przy takich zarobkach nic dziwnego. Pozdrawiam zza granicy ;-D.

    Reply
  • 23 czerwca, 2015 at 10:41 am
    Permalink

    ja mając wyższe wykształcenie zrobione na dobrym uniwerku, 40 lat na karku i pracując w starostwie (inspektor w wydziale organizacyjnym do obsługi zarządu i rady powiatu-he he)- fakt w małej miejscowości, zarabiam 1560 zł. netto:)))). ) wczoraj zdałam egzamin na opiekuna medycznego, znam biegle francuski i marzę o Suisse, i nie chodzi tylko o many 🙂 dużo czerpię z Twojego bloga i czytam go na bieżąco, zbieram się, żeby napisać do Cię maila, pozdrawiam
    Kasia

    Reply
    • 24 czerwca, 2015 at 2:38 pm
      Permalink

      No to, napisz!!!!
      I…odważ się! Jak mówią, czterdziestka to nowa dwudziestka, czas zacząć zdobywać świat (szczególnie, że masz do tego predyspozycje, z językiem francuskim i kursem opiekuna medycznego).

      Reply
    • 21 lutego, 2016 at 6:12 pm
      Permalink

      swietnie ja tak samo zrobilem, po studiach robiłęm w biurze proj. za 800 zł to rzuciłem to w diabły, poszedłem na budowe wyuczyłem sie i teraz sobie pracuje w niemieckiej firemce za 22/h, raptem 38 godz. w tygodniu, walic tą polske która nie szanuje wykształconych, a sama ich kształci.

      Reply
  • 24 czerwca, 2015 at 12:22 pm
    Permalink

    Ale że opiekun zwierząt zarabia więcej niż opiekun ludzi… Świat staje na głowie.

    Reply
    • 28 czerwca, 2015 at 9:21 am
      Permalink

      To pewnie dlatego, ze opiekun zwierzat nie mieszka i nie stoluje sie u wlascicieli, jak au-pair; jesli opiekunce do dzieci doda sie 800-1000 frs na pokoj i jedzenie, to zarobek bedzie juz porownywalny (mam nadzieje, ze Jo sie ze mna zgodzi… 🙂 ).

      Reply
      • 29 czerwca, 2015 at 8:28 am
        Permalink

        Zgodzi się, zgodzi 😀

        Reply
  • 24 czerwca, 2015 at 4:02 pm
    Permalink

    Czy te wynagrodzenia są brutto czy netto. Jeżeli brutto to ile wynoszą obciążenia ( podatek dochodowy, składki na ubezpieczenia społeczne)?

    Reply
    • 24 czerwca, 2015 at 4:32 pm
      Permalink

      Brutto! Poprzednio popełniłam bład podajac, że sa to zarobki netto.

      Reply
      • 4 lipca, 2015 at 1:00 pm
        Permalink

        W zrodle jest napisane brutto! Prosze nie wprowadzac w blad.

        Reply
        • 4 lipca, 2015 at 1:56 pm
          Permalink

          Gdzie jest napisane brutto oprócz podpisu pod mapa ze średnim wynagrodzenirm w różnych częściach Szwajcarii?

          Reply
          • 4 lipca, 2015 at 2:12 pm
            Permalink

            Sugeruje Pani, ze illustre.ch jest niespojne (raz podaja netto, a raz brutto)? Zadne oficjalne zrodla nie podaja wynagrodzenia netto, a jesli podaja, to nie sa powazne.
            Odpowiadajac na pytanie: W naglowku tabeli jest podane info, ze kwoty sa brutto.
            W artykule jest tez mowa o medianie, a nie o srednim wynagrodzeniu, a to zupelnie co innego.

          • 4 lipca, 2015 at 2:28 pm
            Permalink

            Ma Pan/Pani rację. Nie wiem, jakim cudem nie zauważyłam tego „brut” e nagłówku tabeli.

  • 26 czerwca, 2015 at 4:05 pm
    Permalink

    tak z ciekawości pytanie do wszystkich co się przeprowadzali do CH, braliście graty ze sobą (pralki, lodówki, talerze, łóżka itp) czy kupowaliście na miejscu? Co jest bardziej opłacalne?

    Reply
    • 29 czerwca, 2015 at 8:30 am
      Permalink

      Wszystko zostawiłam w PL, bo się bałam, że jak wezmę, to tak trochę „spalę mosty”, a od samego początku sobie powtarzałam, że jak mi się nie będzie podobać to wracam…
      I teraz moje garnki gniją w piwnicy…

      Reply
      • 29 czerwca, 2015 at 7:30 pm
        Permalink

        a co taniej wychodzi, kupić na miejscu wszystko, czy wlec przez pół europy? Mieszkania są wynajmowane umeblowane?

        Reply
        • 29 czerwca, 2015 at 9:23 pm
          Permalink

          Tak, jest taniej wieźć przez pół Europy, bo oczywiście rzadko które mieszkanie jest umeblowane. Ale też trzeba zrobić sobie rozsądny wybór, czy opłaca się wieźć wszystko (jeśli się ma starą, ciężką szafę z Ikei, to chyba lepiej ją zostawić tak dla przykładu…)

          Reply
          • 5 lipca, 2015 at 11:53 am
            Permalink

            to nawet elektronika jest droższa? Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić przewóz lodówki i pralki

          • 8 lipca, 2015 at 9:16 am
            Permalink

            Nie, wydaje mi się, że nie, chociaż mój chłopak powtarza, że w Szwajcarii wszystko jest o jakieś 25% droższe (co jest bezsensu biorąc pod uwagę, że VAT to tylko 8%).
            Pamiętaj jednak, że w Szwajcarii są inne wtyczki, więc będziesz potrzebowała przełączki, albo jakiegoś średnio zdolnego elektryka, który wymieni wtyczkę (średnio zdolnego, bo mój nawet to zrobił sam, a ma tyle wspólnego z elektryką, że komputer działa na prąd…)

          • 8 lipca, 2015 at 9:21 pm
            Permalink

            Elektronika jest w podobnej cenie, lub tańsza (tanie telewizory, konsole do gier itd…) Bywa droższa, ale zwykle tylko w drogich sklepach. Takie rzeczy jak pościel… Jak masz dobra to weź z polski, tutaj kosztuje przynajmniej x2. Garnki, sztućce, talerze, kieliszki, obrusy, zasłony itd weź z polski. Swoje lepsze meble, dywany zabierz tez. Ciężarówka powinna być w połowie pełna, wpadnij z nią do polskiej ikei i kup resztę (w Szwajcarii tez jest ikea, ale ceny o ~30% wyższe), wiec większe zakupy warto zrobić u nas… Szczególnie, ze i tak juz mamy transport.

            🙂

            Ja mam taki plan w każdym razie

  • 28 czerwca, 2015 at 9:16 am
    Permalink

    Biorac pod uwage, ze nauczyciel wg tego zestawienia zarabia tylko 1000 frs wiecej od sekretarki, to nie wydaje mi sie, ze jest to jakis ‚szokujacy’ zarobek, biorac pod uwage to, il ma jeszcze do zrobienia poza praca… (oraz porownujac jego wyksztalcenie). Nawet sie kiedys zastanawialam, czy w takim ukladzie nie wolalabym byc sekretarka 😉
    Pozdrawiam!

    Reply
  • 14 lipca, 2015 at 11:46 am
    Permalink

    Moja żona otrzymała pracę w Szwajcarii, przeprowadzamy się do Zurychu na początku września. Żona będzie zarabiać 6000 netto, ja na razie nie będę miał miał pracy. Czy za takie wynagrodzenie uda się nam komfortowo żyć? Co Pani mówi jej doświadczenie? 🙂

    Reply
    • 14 lipca, 2015 at 11:55 am
      Permalink

      Za 6k netto w dwie osoby da się normalnie żyć. Komfortowo to może nie, ale komfort to bardzo pojemne pojęcie po szwajcarsku (zawiera w sobie Porsche i willę z basenem;)). Powiedzmy tak: za wynajęcie mieszkania zapłacicie do 2000 chf, ubezpieczenia 2 osób ok. 600 – 800 chf, bilety miesięczne/transport 500 chf, zakupy jedzeniowo – chemiczne takie z górką 800 – 900 chf/miesiąc, reszta na ciuchy, przyjemności, podróże i luksusy;) Da się żyć! A jeszcze jak Ty znajdziesz pracę, to już w ogóle będzie fajnie.

      Reply
      • 14 lipca, 2015 at 12:11 pm
        Permalink

        Najbardziej chyba krępuje nas szukanie mieszkania, sporo się na ten temat naczytaliśmy, niektóre relacje brzmią jak dobry horror. 😉 Firma żony gwarantuje tymczasowe lokum na pewien czas, musimy go wykorzystać na znalezienie czegoś własnego. Na co powinniśmy zwrócić uwagę, Twoim zdaniem?

        Reply
        • 14 lipca, 2015 at 12:45 pm
          Permalink

          Tak, to się dobrze naczytaliście 😀
          Muszę Ci powiedzieć, że w takim razie bardzo lubię firmę Twojej żony! Dobrze płacą i jeszcze gwarantują tymczasowe lokum!
          Jeśli lokum jest tylko na miesiąc, to bierzcie co popadnie, a później będziecie próbowali najwyżej zmienić mieszkanie – tak robią wszyscy tutaj. Jeśli firma pozwoli Wam zostać dopóki nie znajdziecie czegoś, co Wam się spodoba, to zwróćcie uwagę na następującą rzecz:
          —-lokalizacja!!! – jeśli będziecie szukać czegoś „po polsku”, czyli w mieście, to będziecie płacić dość dużo i będziecie mieli wieczny problem z parkowaniem auta, więc zawsze musicie zwrócić uwagę na dostępne miejsce parkingowe. Rozważcie miejsca oddalone od Zurychu nawet o 20 – 30 km z dobrym dojazdem zarówno samochodem jak i komunikacją publiczną – będzie taniej, ładniej i wygodniej.
          A tak w ogóle to ostatnio napisałam artykuł-przewodnik na temat wynajmu mieszkań w Szwajcarii, tylko czekam na jakiś odpowiedni, ładny dzień na jego publikację, czyli stay in touch;)

          Reply
          • 14 lipca, 2015 at 12:57 pm
            Permalink

            Żona właśnie powiedziała, że 6000 netto wypada już po odjęciu ubezpieczenia medycznego dla nas dwojga, więc jest chyba jeszcze lepiej, niż mi się wydawało. 🙂 A tymczasowy kwaterunek jest przewidziany na trzy miesiące, więc powinniśmy dać sobie ze wszystkim radę. 🙂

            A w Twojego bloga wtykam oczywiście zakładkę. 🙂

          • 14 lipca, 2015 at 1:08 pm
            Permalink

            Hehe zainspirowałeś mnie do napisania dodatkowego krótkiego artykułu na temat naszych historii z wynajmem, dzięki;)

  • 9 sierpnia, 2015 at 8:50 am
    Permalink

    Czesc
    Bardzoc fajny blog na wstępie.
    Chciałem sie zapytać czy mi sie opłaca jechac do SUI.
    Robie w Niemczech, jako monter spawacz instalacji sanitarnych i grzewczych, mam 20E/h, w miesiacu po 220-250h. Płynnie mówie po niemiecku i angielsku, nawet mam dyplom inż. z Politechniki Gda, ale to sie nie przydaje. Za mieszkanie /pokój/ płace 300E w Köln. Prosze o rade, pozdrawiam.

    Reply
    • 10 sierpnia, 2015 at 9:58 am
      Permalink

      Cześć! Dzięki za miłe słowa!
      Wiesz co – niektórzy, co się przeprowadzili do Szwajcarii z Niemczech sobie bardzo chwalą, a inni całkiem odwrotnie.
      Finansowo jest niby dobrze, ale jednak jak się podliczy koszty, to wychodzi na to, że trzeba mieć naprawdę dobrą pracę, albo pracować bardzo dużo, żeby się utrzymać i jeszcze coś z tego mieć.
      Jeśli chodzi o koszty: za pokój trzeba liczyć minimum 800 chf miesięcznie, za mieszkanie od 1200 chf (i to o tak tanie mieszkanie trzeba walczyć, albo pogodzić się z długimi dojazdami do miasta). Dolicz sobie 300 chf za ubezpieczenie miesięcznie i na podstawowe zakupy 400 – 600 chf.
      Jeśli chodzi o zarobki: 22 chf to stawka minimalna za godzinę, z doświadczeniem i umiejętnościami możesz wyciągnąć nawet dwa razy tyle. Ale z pracą jest różnie i zaczepić się dość trudno, ponieważ jest tylko 3 miesiące na szukanie pracy, a nikt Ci mieszkania nie wynajmie bez pozwolenia. I taka kwadratura koła się robi. Niby najłatwiej się zaczepić przez agencje, ale takie historie z tymi agencjami słyszałam, że włos się jeży na głowie. Tylko, że na początek to trzeba zawsze zacisnąć zęby i przeczekać, będziesz miał pozwolenie i mieszkanie, to poszukasz sobie sam czegoś lepszego. Ze znajomością niemieckiego i angielskiego na pewno Ci się uda. Także powodzenia i do przodu!

      Reply
    • 6 listopada, 2015 at 3:45 pm
      Permalink

      Jeśli masz 20 Euro netto/ godz. to siedż tam gdzie jesteś. Natomiast jesli z Brutto zrobi się 12 netto to jedż.

      Reply
      • 23 października, 2017 at 10:28 pm
        Permalink

        czesc
        ja juz z CH pisze. siedze tu od 9 miesiecy, i jest dobrze. Wpadłem przez agencje pracy a później firma mnie przyjeła. I leci. Stawka dobra, sporo odkładam, kupiłem 2 mieszkanie na wynajem w PL, jeszcze 2 latka i do domku na stałe

        Reply
        • 24 października, 2017 at 10:52 pm
          Permalink

          No i prawidłowo, tak trzymać! 🙂

          Reply
  • 21 sierpnia, 2015 at 12:06 pm
    Permalink

    poruszany jest aspekt ekonomiczny ja mam 60 lat znam europe wierzcie mi ze to jest najgorszy kraj na konyunencie ludzie mysla ze sa idealni na kazdej gorce powiewa ich flaga a w rzeczywistosci to kraj ciasny,problemy na kazdym kroku z komunikacja przeludniony wszerz i wzdluz czuc obornik poza tym kraj policyjny,kontrole,nienawidze tam jezdzic ale musze,moj kolega kierowca za kare dostal min.zakaz wjazdu na 3 mies.i sam poprosil zeby sad zrobil z tego 3 lata

    Reply
    • 21 sierpnia, 2015 at 12:53 pm
      Permalink

      jasne lepiej jest w Polsce, gdzie każde przejście przez jezdnie na pasach to ryzyko…

      Reply
  • 23 listopada, 2015 at 11:53 am
    Permalink

    witam, fajny blog, ciekawe informacje o zarobkach i na prawdę nie mogę się nadziwić czy może się nie znam ale wydaje mi się że w takiej Szwajcarii powinno się lepiej zarabiać jak jest tu podane , np. jest podane informatyk- programista rozumiem że lat 25 zarabia 6000 chf miesięczne brutto to ile to jest netto, brutto w przeliczeniu na złotówki to jest ok. 23500 zł a netto ? to jest dużo czy mało jaki to jest poziom życia skoro dużo w szwajcarii płaci się za mieszkanie, drogo jest za wyżywienie w szczególności mięso, często słyszę od znajomych że jakościowo(czyli zakup np. elektroniki,chemia) to jednak polska nie ma szans bo u nas idzie gorszy sprzęt, i też jestem ciekaw (moja narzeczona jest lekarzem a siostra farmaceuta ile tam wynoszą zarobki netto w tych zawodach

    Reply
    • 24 listopada, 2015 at 1:56 pm
      Permalink

      No więc: akurat pytania od informatyków, którzy otrzymali propozycję pracy w Szwajcarii to dla mnie chleb powszedni, dostałam już około 5 takich zapytań. Zwykle takim programistom proponuje się 5000-7000 chf na rękę, to taka średnia, z tego co zauważyłam. Da się oczywiście z tego i wyżyć, i utrzymać rodzinę, i wynająć mieszkanie. Jeśli jest to bliżej 5000 chf, to trzeba raczej liczyć pieniądze i ma się nieco kłopoty z wynajmem mieszkania, ponieważ całkowity koszt wynajmu nie może przekraczać 1/3 zarobków netto.
      Ale pamiętaj: te 5000 – 7000 chf to jest na początek, a potem to tylko jak to się mówi „sky is the limit”, znam programistów, którzy awansowali i teraz zarabiają 11 k chf na łapkę. Także nie wahaj się – aplikuj;)

      Reply
  • 8 grudnia, 2015 at 10:43 pm
    Permalink

    Fizjoterapeuta po stażu lepiej Austria czy Szwajcaria??

    Reply
  • 30 stycznia, 2016 at 7:30 pm
    Permalink

    Cześć!
    Tak jak większość z Was zastanawiam się nad wyjazdem z Polski. W grę wchodzi Norwegia lub Szwajcaria. Moja małżonka jest magistrem pielęgniarstwa ze specjalizacją i 20 letnim doświadczeniem. Ja Kierownikiem projektu w branży budowlanej. Z tego co się orientowaliśmy z procą dla żony nie byłoby problemu w Szwajcarii a jak jest z branżą budowlaną? Najlepiej pasowałoby mi samodzielne prowadzenie małych i średnich budów. Może jakaś działalność? A i jeszcze ważna informacja mamy 4 fajnych chłopaków. Ile należy razem zarobić, żeby się utrzymać?

    Reply
  • 3 marca, 2016 at 6:30 pm
    Permalink

    Witam, czy aktualnie nadal farmaceuci mają czego szukać w Szwajcarii? 🙂 Po wstępnych rozeznaniach ogłoszenia o pracę są, ale nie wiem jak się do tego ustosunkować. Na jaką wypłatę może liczyć farmaceuta? Jestem sam, nie mam dzieci, z pensji 7k na rękę uważasz że to osiągalne by odłożyć około 2k co miesiąc?

    Reply
    • 5 marca, 2016 at 12:07 pm
      Permalink

      Czesc Arek, szczerze mowiac, jako farmaceuta mozesz miec problemy – albo bedziesz musial nostryfikowac swoj dyplom i byc moze uzupelnic nawet swoja edukacje – w takich zawodach oni zwykle preferuja zdecydowanie wyksztalcenie szwajcarskie.

      Reply
  • 21 marca, 2016 at 2:45 pm
    Permalink

    Witam,

    Czy mógłby ktoś polecić jakiś portal jak znaleźć pracę w korporacji?

    Pracuję obecnie w Pradze od 2 lat, w międzynarodowej korporacji. Znam bardzo dobrze angielski. Niemieckiego dopiero zaczynam się uczyć.

    Wykształcenie pod kierunkiem Oil&Gas, ale zajmuje się też technicznym proof readingiem i HSE.

    Przeglądałem oferty na prazag.pl , ale tam bardziej są oferty dla pielęgniarzy , AU pair itp.

    Z góry dziękuje za pomoc!

    Reply
    • 24 marca, 2016 at 3:05 pm
      Permalink

      jobup.ch, jobs.ch
      Życzę powodzenia, na pewno coś znajdziesz, jeśli masz język i doświadczenie 😀

      Reply
  • 24 maja, 2016 at 10:26 pm
    Permalink

    Hej Jo,
    czy biegła znajomość j. angielskiego wystarczy do znalezienia pracy jako kierowca ciężarówki lub mechanik samochodowy w Genewie?
    Andrzej

    Reply
    • 25 maja, 2016 at 2:53 pm
      Permalink

      Oups, Andrzej, obawiam się, że może nie starczyć. Przynajmniej komunikatywny francuski, taki nawet na poziomie A2, co możesz osiągnąć w pół roku…

      Reply
  • 10 lipca, 2016 at 12:20 am
    Permalink

    Ja znam wloski i angielski, mam dwoje dzieci obecnie mieszkamy w uk, chcemy stad uciekac jak najpredzej, bo nie da sie juz tu normalnie zyc. Wloska czesc najbardziej by mi odpowiadala, ale jak i gdzie szukac pracy? Jakies stronki z ofertami? Oczywiscie tylko jedno z nas albo ja albo partner mozemy pracowac, bo jedno dziecko ma dopiero 2 miesiace. Jakie mamy szanse, zeby znalezc prace i mieszkanie? Moge prosic o jakies rady? Z gory dziekuje : )

    Reply
    • 12 lipca, 2016 at 10:53 pm
      Permalink

      Moja rada jest taka: na początku szukajcie pracy, a dopiero później się przenoście do Szwajcarii. Inaczej jest naprawdę trudno. Jeśli znasz włoski, to masz o wiele więcej szans. Nie wiem, w jakiej domenie szukacie pracy, więc nie wiem co podpowiedzieć…

      Reply
  • 7 września, 2016 at 1:07 pm
    Permalink

    Do Szwajcarii na kawę z serduszkiem to jeszcze bym się dał namówić.
    Lokale Szczecina poznałem, rowerem lubię bo szybko i parkować wolno wszędzie.
    Co tam robić by się nie nudzić oto jest pytanie?.
    Forsa to nabytek, raz jest raz znika, więc myśleć o tym szkoda czasu.
    Przeżyłem w Szwajcarii jak była zima minus 30 stopni a teraz jest ocieplenie.
    Ja o tej kawie bo jak na górki wejdziesz to rzadkie powietrze i zmęczony jesteś – mało tlenu w powietrzu, kawa pomaga serce pompuje więcej.
    Coś dla nieroba na którego inni chcą pracować by się znalazło,byle kawa z serduszkiem smakowała.

    Reply
  • 19 kwietnia, 2017 at 3:45 pm
    Permalink

    Hej
    Mam pytanie, czy w zawodzie biliotekarz jest trudno znaleźć pracę Polakom? Znam tylko język niemiecki. Czy to byłby problem? U nas płacą prawie,że najniższą krajową w tym zawodzie dla osób z wykształceniem wyższym i stażem 20 -letnim. Czy dyplom ukończenia uniwersyteu w tym kierunku jest w Szwajcarii honorowany?

    Reply
  • 2 maja, 2017 at 11:35 pm
    Permalink

    Cześć,
    własnie jestem po tygodniowej próbie pracy w Szwajcarii, okolice Zurych .
    Próba przebiegła pozytywnie, biegle mówię po Niemiecku także nie było problemu z załatwieniem pracy.
    Zawód wyuczony i wykonywany to mechatronik samochodowy z 11 letnim stażem i pełnymi kwalifikacjami.
    Na początek zaproponowali tylko 4500chf wydaję mi się to dużo za mało, patrząc ile kosztuje życie w tej okolicy.
    Masz jakiś pomysł jak powalczyć o podwyżkę na start? Chciałbym na początku zamieszkać po stornie niemieckiej a pracować w Szwajcarii. Kto z was tak robi?

    Reply
    • 3 maja, 2017 at 7:44 am
      Permalink

      A na rękę czy brutto (chociaż brutto wydaje się totalnie niemożliwe)…
      Tak, to mało, ale ja nie wiem, czy podczas okresu próbnego bym po prostu nie zacisnęła zębów i nie wytrzymała i dała się poznać od tej „niezastąpionej” strony, a potem nie powiedziała tak „no, fajnie, że chcecie przedłużyć umowę, ale życie tu jest tak drogie, że za 4500 chf to ja nie przeżyję, dlatego proponuję….”
      Aha, nie chwal im się, że chcesz mieszkać w Niemczech. Szwajcarzy zwykle wtedy proponują mniej pieniędzy.

      Reply
  • 3 maja, 2017 at 11:25 pm
    Permalink

    Cześć!
    Jestem mgr fizjoterapii i zastanawia mnie jak wygląda praca w moim zawodzie w Szwajcarii, wiesz coś na ten temat?
    Czy lepiej próbować załatwiać sobie prace przez pośredników, czy robić to samodzielnie?
    I czy mogłabyś wytłumaczyć różnicę w pensji – ile to jest brutto a netto? Np. 5000 ch brutto ile to netto.

    Pozdrawiam,
    Michał

    Reply
    • 4 maja, 2017 at 8:34 am
      Permalink

      Praca fizjoterapeuty jest reglamentowana, także musisz prosić o nostryfikację dyplomu i jakby co, dorobić jakieś kursy lub doświadczenie. Oczywiście, że lepiej samodzielnie szukać, bo się wtedy lepiej zarabia. Ale pośrednicy faktycznie to bardzo ułatwiają.
      Nie jestem w stanie wytłumaczyć, ile to netto, bo wszystko zależy od kantonu, funduszów itd. Ale przyjmij sobie tak pomiędzy 3800 – 4200 chf.
      Pozdrawiam!

      Reply
      • 18 czerwca, 2017 at 10:04 pm
        Permalink

        A rzeczywiście kursy (mam zrobionych kilka i ponad 3 lata doświadczenia udokumentowanego) podnoszą zarobki? Bo w Polsce niestety nie 😛

        Reply
        • 20 czerwca, 2017 at 3:52 pm
          Permalink

          Hmmmm… bardzo ciężkie pytanie. Wydaje mi się, że to zależy od dziedziny i konkretnej sytuacji.

          Reply
  • 23 maja, 2017 at 10:11 pm
    Permalink

    Hej mieszkamy w Niemczech i myslimy o wyjezdzie do Szwajcarii oboje mamy tu pokonczone szkoly ja jestem z zawodu pomoca lekarza i chciala bym wiedziec ile sie zarabia?

    Reply
    • 24 maja, 2017 at 10:23 am
      Permalink

      Hmmm bardzo niekonkretne pytanie. Wszystko zależy od doświadczenia, konkretnego stanowiska, wykształcenia…. Nie jestem w stanie odpowiedzieć.

      Reply
  • 25 maja, 2017 at 10:06 am
    Permalink

    Witam, chciałbym się dowiedzieć czy powinienem próbować wyjechać do Szwajcarii z moim średnim niemieckim. Jest to praca na stanowisku elektryka, oczywiście przez biuro szwajcarskie. Jak Szwajcarzy tolerują pracowników jeżeli ich niemiecki jest słaby, choć cały czas się uczę. Mam 24 lata, znajomy mówi że rozmawiał ze swoim szefem i firma poszukuje ludzi na chwile obecną, ale nie wiem co mnie tam czeka… a nie mam pewności czy będę z moim znajomym, mogę zostać wysłany gdzieś indziej. I stąd moje pytanie czy zaryzykować ,czy może na razie odpuścić. Obecnie pracuje w Niemczech… a jeżeli chodzi o mój niemiecki( raz się dogaduje, a raz nie rozumiem co do mnie mówią, rozmowy kwalifikacyjne przez telefon przechodzę). Mój niemiecki określam na średni.

    Reply
  • 27 lipca, 2017 at 10:42 am
    Permalink

    Witam serdecznie,

    Przypadkiem trafiłem (tzn. od bloga do bloga) na Pani artykuł. Przeczytałem go z zaciekawieniem i zaskoczeniem . Podobnie jak przytoczone poniżej/powyżej komentarze. Czy orientuje się Pani jak wyglądają zarobki na uczelniach przyrodniczych czy instytutach naukowych np. WSL? Myślę tu o niższej kadrze naukowej asystent (mgr)/adiunkt (dr)? Chciałbym też dowiedzieć się jak plasują się zarobki firmach leśnych gospodarujących w szwajcarskich lasach państwowych lub prywatnych (zawód leśnika)? Czy w ogóle w obu branżach można zdobyć pracę, czy raczej jest ta możliwość ograniczana do „swoich”? Dziękuję za odpowiedź!

    Reply
  • 18 sierpnia, 2017 at 11:52 pm
    Permalink

    Cześć, ale super przydatne rzeczy piszesz. I tak lekko, wpadłam i od 2h buszuję. Piszę w tym poście bo będzie to chyba najbardziej adeekwatne miejsce, a od czasu powstania wpisu minęło troszkę czasu, ciekawa jestem czy sytuacja się zmieniła. Otóż pracuję w branzy life science, mam teraz 6 lat doświadczenia, a tak się składa, że Szwajcaria jest stolicą „jakości/compliance” i wyższej klasy także wiele firm z mojej branży ma tam siedziby działu który mnie interesuje. Od pewnego czasu sensowna agencja pośrednictwa namawia mnie na wyjazd. Moja umowa dobiega końca , także może to jakiś snak… Rekrutują do zacnej firmy Pharma, zaszczytem byłoby miec ich w CV. Ostatnio dostałam naprawdę ciekawą oferę i czekają mnie negocjacje.Bardzo się zastanawiam bo tu mam lokum,żyje mi się wygodnie i bez szczególnych ograniczeń mogę odkładać jakieś oszczędności. Ale obawiam sie o koszty życia, wynajem, a na pewno nie chcę jechać tylko po to by zdobyć doświadczenie i wyliczać sobie na każdy kęs. Już po studiach wyjechałam na rok do UK i własnie tak żyłam z dnia na dzień…No ale to była inwestycja i pierwsze doświadczenia zawodowe. Rozpytywałam po znajomych, robiłam już jakiś czas temu rozmpoznanie, powiedziano mi, że stawka 6000Euro mies brutto to już sporo. ALe po przeczytaniu Twojego wpisu mam wątpliwości. Myślałam, żeby zaczac negocjacje od 8 tys Euro? Ewentualnie spotkac się w pół drogi… CIekawa jestem co o tym sądzisz? Byłabym wdzięczna za radę i opinię

    Reply
    • 19 sierpnia, 2017 at 10:26 am
      Permalink

      6 k chf (bo jednak na pewno negocjacje będą we frankach) to tak sobie… Tzn. oczywiście – przeżyje się, nawet można trochę zaoszczędzić, bo wszystko zależy od standardu życia, ale z doświadczeniem i w Pharmie mogłoby być lepiej.
      8 k chf to już jest dobrze. Możesz zacząć negocjacje od tej stawki i ewentualnie zaznaczyć, że jesteś skłonna zgodzić się na mniejsze wynagrodzenie. I tak w korpo nie wyjdziesz poza pewne widełki, także nie ma co się bać.
      Trzymam bardzo mocno kciuki!

      Reply
  • 19 sierpnia, 2017 at 10:22 am
    Permalink

    Hej! Au pair zarabia 700 CHF miesięcznie 😉

    Reply
    • 19 sierpnia, 2017 at 10:28 am
      Permalink

      Hej Ania! Zależy gdzie. Ale ma zapewnione mieszkanie, jedzenie i kurs językowy. (Nierzadko również telefon, ubezpieczenie, samochód lub przejazdy komunikacją publiczną…)

      Reply
      • 22 sierpnia, 2017 at 11:06 pm
        Permalink

        Niestety w całej Szwajcarii au pair zarabiają 700CHF miesięcznie. Ale maja zapewnione wyżywienie, mieszkanie i obowiązkowo 120 godzin kursu językowego (ale wiadomo jak to jest z rodzinami, w większości au pair nie maja jedzenia w domu i musza same kupować). Rodzina opłaca również bilet miesięczny na komunikacje miejska, ale tylko wtedy, gdy au pair musi dojeżdżać na kursy lub jeździć gdzieś z dziećmi. Zdecydowanie bardziej opłaca się być live in nanny. Wtedy się zarabia 1400 CHF ?

        Reply
  • 28 września, 2017 at 8:06 am
    Permalink

    Ludziki drogie.
    To jest artykuł o zarobkach a nie darmowe porady. Nie da się czytać opinii o zarobkach bo się pytacie o osobiste sprawy. Poczytajcie sobie fora i tam zadawajcie pytania.

    Szwajcaria jest sztywna i zacofana.
    Nawet przy zarobkach 6 tys netto wydatki są wysokie, a komfort psychiczny kiepski. Bo w knajpach drogo i byle jak, stare i drogie baseny, drogie mieszkanie, drogie usługi, drogi transport, żadnego socjalu w pracy, brak rozwiniętej infrastruktury telekomunikacyjnej – ogólnie nie zostaje nic, gdyby człowiek chciał żyć na luzie. Do kosztów stałych oprócz mieszkania i miejsca parkingowego (np. 2000, ja tyle płacę, bo nie chcę starego budownictwa ze wspólną pralnią w piwnicy), wody i prądu (100), ubezpieczenia zdrowotnego (400), zakupów spożywczych (ok. 700-1000), biletów (100-500), należy doliczyć ubezpieczenie osobiste OC, ubezpieczenie mieszkania, internet (50), abonament tel (40) oraz abonament rtv (ok. 450 rok, nie ma gadania, że nie oglądasz), opłaty za wyrabiane dokumenty, kaucję za mieszkanie za 3 miechy, auto jeśli konieczne, elektryk zakładający np. internet (200/h) oraz wizyty u lekarzy. (od 100 w górę).
    I ten wszechobecny smród obornika i prymitywizm.

    No i powiewa flaga z białym krzyżykiem, bo to jest dumny pastuch Szwajcar, a reszta to kmiotki…

    Reply
  • 17 października, 2017 at 12:00 am
    Permalink

    Eliza, wszędzie Ci śmierdzi obornikiem? CH to nie jest państwo socjalne, przede wszystkim. Nie wiem czemu się dziwisz. Jeżeli nie wiedziałaś tego przed przyjazdem, to Twój brak roztropności. Jak Ci nie pasuje, to zawsze możesz się spakować i wrócić. Napisz wprost, że czujesz się rozczarowana bo myślałaś, że tutaj jest wszystko za darmo. A nie jest. Może Norwegia byłaby dobrą alternatywą?

    Oglądałem w szwajcarskiej TV masowy powrót Niemców z CH. Głównie z Zurychu – nieprzystępni ludzie, karierowicze, brak poczucia bezpieczeństwa (ekonomicznego). Niemcy w reportażu żalili się właśnie, że większe miasta w CH jest pełne ludzi żyjących w pośpiechu.
    Żaden Polak, którego ja znam nie narzeka.

    Reply
  • 22 marca, 2018 at 11:36 am
    Permalink

    Jako psycholog/psychoterapeuta zarobki w prost niewiarygodne, bo w Warszawie nie można nawet przy prywatnym doginaniu osiągnąć 7 tysięcy! Czas wracać do Szwajcarii!

    Reply
  • 4 kwietnia, 2018 at 12:38 pm
    Permalink

    Hej!
    Dzięki Ci, dobra Kobieto, za ten artykuł 🙂 Wlał we mnie trochę optymizmu, choć najpierw nieco dobił. Przypomniałam sobie, jak zaraz po studiach udało mi się dość szybko znaleźć pracę w zawodzie (architekt) za 1,8 k netto/m-c. Ha! Tyle co ja w rok zarabia się średnio w Szwajcarii. Pomijam celowo koszty utrzymania. Zobaczymy, czy rynek rozszczelni się za 3-4 miesiące dla mnie, jak dołączę do męża. Może macie jakieś świeże spostrzeżenia? Rady? Chętnie poczytam 🙂 Pozdrawiam 🙂

    Reply
    • 4 kwietnia, 2018 at 3:22 pm
      Permalink

      Hej Dominika 🙂
      Do jakiego kantonu przyjezdzasz?

      Reply
      • 5 kwietnia, 2018 at 12:50 pm
        Permalink

        Hej, do Bazylei 🙂 W ogóle (!) od wczoraj się sporo naczytałam, nasłuchałam i … (na)rozmawiałam z chłopakiem (młody arch.), który już troszkę siedzi w w CH i nieco dopowiedział. Heh, nie zapowiada się, w teorii, że będzie lekko, ale coś się wymyśli 🙂

        Reply
  • 6 kwietnia, 2018 at 1:02 am
    Permalink

    Cześć

    Znalazłem ofertę pracy w Szwajcarii za 100k rocznie brutto.

    Jesteś w stanie mniej więcej powiedzieć ile to wyjdzie na rękę?

    Nigdzie nie umiem znaleźć wysokości podatku w Szwajcarii

    Reply
    • 7 kwietnia, 2018 at 10:30 am
      Permalink

      Wysokość podatków zależy od kantonu i gminy, gdzie będziesz mieszkał, dlatego nie da się znaleźć ogólnej informacji na ten temat…. Różnice są znaczne w zależności od miejsca zamieszkania.

      Reply
  • 11 czerwca, 2018 at 9:47 am
    Permalink

    Witam.

    Pracuję w PL jako kierowca ciężarówki kat. C i doczytałem się gdzieś że w CH kierowcy na poczcie mogą zarobić po 5000-6000 CHF/miesiąc, orientuje się ktoś może czy tak jest w rzeczywistości? Może autorka postu zna odpowiedź, interesuje mnie również ile zarabia kierowca śmieciarki w Szwajcarii słyszałem że też nie najgorzej 🙂
    Mam dwójkę małych dzieci i chętnie przeprowadziłbym się tam z rodziną ale pytanie brzmi czy żona znalazłaby tam zatrudnienie bez niemieckiego?? Jakieś sprzątanie itp??

    Reply
    • 7 lipca, 2018 at 5:07 pm
      Permalink

      Ja obecnie mam ok 6000 brutto. Za te pieniądze tutaj z rodziną będziesz żył raczej od pierwszego do pierwszego ( będąc sam coś odłożysz ).Dla mnie ten kraj to trochę taki „beton” . Obcokrajowiec ma tu pod górkę ze sprawami urzędowymi itp. np.moja żona z dziećmi mieszka w PL więc Szwajcaria traktuje mnie tutaj jako singla bezdzietnego – płacę podatek ok 14-15 % od 7 miesięcy. Wszelkie dokumenty, akty urodzenia czekają na rozpatrzenie ( zapewne się nie doczekają) . Dodatek na dzieci – również czekam 7 miesięcy. Poza tym ktoś wcześniej wspominał o oborniku 😉 . Na plus ,ludzie tutaj są bardzo mili – przynajmniej dla mnie. Jeżeli masz dzieci w wieku wczesnoszkolnym żonie będzie ciężko znaleźć pracę ponieważ dzieci podobno mają dłuższą przerwę miedzy lekcjami i najczęściej wracają do domu ( musisz o to dopytać). Powiem tak, jeżeli w PL nic nie masz i wynajmujesz mieszkanie to przyjeżdżaj tutaj z rodziną. Natomiast jeżeli w PL nie płacisz za wynajem i dodatkowo w budżecie domowym będzie min.4500 netto to będziesz żył na takim samym poziomie ( a może nawet lepszym) w PL niż w Szwajcarii za te 6000chf brutto. Niepodważalnym plusem Szwajcarii są widoki ,kraj jest piękny.

      Reply
  • 27 lipca, 2018 at 12:36 am
    Permalink

    Cześć.
    Właśnie trafiłem na tego bloga – ogromne brawa – jest bardzo profesjonalny.
    Pracuje w Irlandii jako miedzynarodowy kierowca TIR-a (nazwa konwencji, potoczna dla uproszczenia). „Na reke” dostaje miesięcznie ok 3 tyś. € Po bardzo wstępnej lekturze bloga zacząłem się zastanawiać nad znalezieniem pracy w firmie szwajcarskiej aby robiąc dokładnie to samo zarabiać więcej. Pytanie czy trudno jest znaleźć pracę posługując się językiem angielskim? Nie wiem jak Szwajcarzy stoją z jego znajomością, w Niemczech na przykład niespecjalnie, niestety. Przy czym specyfika mojej pracy zasadniczo wręcz preferuje angielski jako język uniwersalny, jeżdżę po całej Europie a trudno znać wszystkie języki. Chodzi mi o to, czy pracodawcy na ogół wladaja angielskim czy niekoniecznie?

    Pozdrawiam
    Radek

    Reply
    • 27 lipca, 2018 at 4:01 pm
      Permalink

      Dzięki, Radek.
      Fakt, preferowane jest przynajmniej dogadywanie się w językach urzędowych (po niemiecku w części niemieckiej lub po francusku we francuskiej…).
      Pracują tu polscy kierowcy i nie narzekają, aczkolwiek musisz jeszcze uwzględnić koszty życia. Tu nie za bardzo da się dużo obciąć na niektórych rzeczach takich jak mieszkanie czy jedzenie.
      Dla odważnych jednak świat należy. Składaj CV, aplikuj, rozmawiaj, nie zasnatawiaj się, czy wypada, czy nie 🙂 Jeśli będziesz jeździł na międzynarodowych trasach, to może język nie bedzie aż takim problemem.

      Reply
  • 26 sierpnia, 2018 at 10:06 pm
    Permalink

    Cześć,
    Mam pytanie odnośnie wykształcenia. Czy programista z kilkuletnim doświadczeniem w międzynarodowej korporacji w PL, ale bez formalnego, wyższego wykształcenia (i tylko z angielskim) ma szansę na zatrudnienie w Szwajcarii?
    Pozdrawiam 🙂
    Ewa

    Reply
    • 27 sierpnia, 2018 at 3:17 pm
      Permalink

      Tak, ma, oczywiście 🙂

      Reply
  • 3 października, 2018 at 5:15 pm
    Permalink

    Czy mogłabym poprosic o radę ile mnie więcej mogę zarobić miesięcznie na stanowisku junior managera w branzy farmaceutycznej/IT, Bazylea, mając w sumie ok 6 lat doświadczenia w zawodzie, wyższe wykształcenie, angielski? Czy to bezpiecznie dla kobiety wyruszać tam samej? Ile wyniesie podatek, jakiś pokoik na względnie przyzwoitym poziomie? Planuje wyjechac na roczny konrakt, ale chcę też coś odłozyć. Będę wdzięczna za wszelkie rady !

    Reply
    • 3 października, 2018 at 7:48 pm
      Permalink

      Bezpiecznie, jak najbardziej. Odnośnie zarobków niestety nie jestem w stanie pomóc…

      Reply
  • 21 grudnia, 2018 at 8:48 pm
    Permalink

    Ja mam ponad 45 000 chf na rękę w ubs oczywiście miesięcznie

    Reply
    • 15 lutego, 2019 at 12:30 pm
      Permalink

      Pytanie na jakim stanowisku?

      Reply
  • 14 stycznia, 2019 at 4:33 pm
    Permalink

    Dzień dobry, chciałbym się dowiedzieć ile mniej więcej wyniesie kwota netto dla zarobków około 90 000 CHF rocznie co daje około 7 500 CHF na miesiąc. Na początek kanton Solothurn. Pierwsze miesiące bez rodziny (żona zostanie w kraju i dopóki nie załatwi przeniesienia będzie tam pracowała i zarabiała).

    Reply
      • 15 stycznia, 2019 at 1:45 pm
        Permalink

        Bardzo dziękuje za odpowiedz. Pytanie jeszcze do Ciebie odnoszące się raczej do Twojego doświadczenia i wiadomości jakie do Ciebie spływają. Czy zarobki na stanowisku maintenance planner (firma farmaceutyczna) w zakresie 7500 CHF są w miarę Ok czy dany koncern jest w stanie więcej dać (oczywiście po negocjacjach). Mam doświadczenie w maintenance około 10 lat. Nie znam niemieckiego ale na chwile obecna nie jest to dla nich problemem. Pytanie również czy szwajcarskie firmy dają obcokrajowcom pakiety realokacyjne?

        Reply
        • 15 stycznia, 2019 at 4:44 pm
          Permalink

          Skoro farma, to domyślam się, że korpo… 7500 chf brutto tyłka nie urywa szczerze mówiąc, ale na początek dobre i to. Korporacje mają swoje widełki i możliwe, że więcej po prostu nie mogą Ci zaproponować.
          Jeśli się nie uda wynegocjować więcej na miesiąc, spróbuj z pakietem relokacyjnym albo choćby jednorazową „pomocą” finansową z okazji przeprowadzki.

          Reply
  • 30 marca, 2019 at 11:11 pm
    Permalink

    Bardzo fajny blog i Pani taka miła☺

    Reply
  • 4 kwietnia, 2019 at 10:38 pm
    Permalink

    Witam jestem lakiernikiem samochodowym zwiedziłem już całe niemcy za pracom ciągle żle i ciągle mało zarobki do 18eu na godzine oszukują jak mogą mam możliwość wyjazdu do Szwajcari czy warto czy tam jest inaczej nie znam nikogo kto tam pracuje czy mieszka podpowie ktoś jak tam jest jak się pracuje czy warto ciągnąć tam rodzine dwoje małych dzieci

    Reply
    • 6 kwietnia, 2019 at 8:02 pm
      Permalink

      Hmmmm… wiesz, tu się zarabia lepiej. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że od 33 chf na godzinę w Twoim zawodzie to spokojnie. Ale koszty życia są nieporównywalnie wyższe i tu jest problem. Jeśli znalazłbyś pracę poza Zurychem, pewnie dałbyś radę (Zurych i okolice są najdroższe).

      Reply
  • Pingback: Nauczyciel ze swojej pensji odremontował stary dworek i zmienił go w pensjonat turystyczny – Muzungu

  • 30 czerwca, 2019 at 6:27 pm
    Permalink

    Witam. Pracuje w kantonie Bern od pewnego czasu, w ogrodnictwie. Fajna praca która lubię robić. stawka 24 h brutto. Wcześniej dostawałem fajne wypłaty, Jednak teraz coś się zaczęło psuć. może orientuje się ktoś w rachunkowości zasadach pracy itd. prosiłbym o kontakt. jakaś pomoc bo coraz bardziej chce z tego zrezygnować i wracać

    Reply
  • 9 października, 2019 at 8:23 pm
    Permalink

    Chylę czoła 🙂 I pytanie mam odnośnie dwóch zawodów kierowca tramwaju jak i lokomotywy, po szkole planuje wyjechać na około rok, półtorej, który z tych zawodów jest lepszy jeśli chodzi o zarobek w tym czasie? Domyślam się, że kurs na maszynistę jest sporo dłuższy od tego na tramwaj. Zaś dziwi mnie, że jest tak duża przepaść finansowa pomiędzy tymi dwoma zawodami. Masz może jakichś znajomych, którzy są w jednej z tych branż? Pozdrawiam

    Reply
  • 4 grudnia, 2019 at 8:45 pm
    Permalink

    Witam. Ktoś wie ile w Szwajcarii zarabia np lekarz kardiolog świeżo po specjalizacji?

    Reply
  • 28 grudnia, 2019 at 2:36 pm
    Permalink

    Witaj, jestem opiekunem medycznym z państwowym egzaminem po policealnej szkole medycznej. Posiadam referencje z domu opieki i osób prywatnych. Angielski A2, niemiecki A1 certyfikaty językowe. Chciałabym zatrudnić się w kantonie, gdzie mówią w jęz niemieckim. Gdzie szukać ogłoszeń do domów opieki bez pośrednictwa agencji. Szukam pracodawcy, który pomoże z mieszkaniem na start i kursem językowym. Masz jakieś wskazówki? Będę wdzięczna za podpowiedzi
    Pozdrawiam Agnieszka

    Reply
  • 12 marca, 2021 at 2:44 pm
    Permalink

    Cześć, mam tylko 15 lat, ale przeprowadzka do Szwajcarii to moje marzenie. Polska mnie tłamsi, życie tutaj nie jest dla mnie. Moją pasją są języki, planuję iść na studia lingwistyki stosowanej i nauczyć się niemieckiego, angielskiego oraz francuskiego na bardzo wysokim poziomie (czyli idealny szwajcarski zasób komunikacji jeśli nie bralibyśmy pod uwagę dialektów hahaha). Jednak nie mam pojęcia jakiej pracy, mógłbym podjąć się w Szwajcarii, aby utrzymywać się w komfortowym stopniu. Wiem, że to tak naprawdę zależy ode mnie, jednak potrzebuję jakiegoś nakierowania. Interesuje mnie psychologia, w szkole będę rozszerzać biologię lub geografię. I tutaj jest pauza – jaki drugi kierunek studiować tak, aby móc właśnie działać in der Schweiz? Biorąc pod uwagę znajomość języków (a może znalazłaby się jakaś praca tylko z tego powodu?).

    Reply
  • 17 listopada, 2024 at 2:25 pm
    Permalink

    Dzień dobry.
    W chwili obecnej pracuje w okolicach Lucerny jako operator maszyn CNC. Moje zarobki kształtują następująco tj. 5700 Chf brutto (plus 13 pensja). Zastanawiam się nad sprowadzeniem rodziny (ja z żoną i 3 dzieci -12, 12, i 16 lat). I moje pytanie-Czy z takimi zarobkami jesteśmy w stanie się utrzymać w Szwajcarii. Proszę o opinie bardziej doświadczonych osób w kwestii kosztów życia i funkcjonowania w tym pięknym kraju.
    Pozdrawiam serdecznie

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.