Ten sam Bóg

Nie piszę, nie dzwonię. Urlop w Polsce, także poza znaczącym niedoborem internetu cierpię na brak szwajcarskiej inspiracji. Krowy z dzwonkami, banki i Alpy wydają się tak dalekie i nierealne, że aż się dziwię, że mogło to tak naprawdę być częścią mojej rzeczywistości. Także dziś opowiem Wam nie o kursie franka, co słychać w Serowie ani o najnowszych smakach czekolady, tylko o ostatniej ciekawej historii, która przydarzyła mi się w Szwajcarii.

W firmie Steva został zatrudniony nowy kolega – Irańczyk. Na początku budziło to wiele emocji, bardzo niepoprawnych politycznie komentarzy i głupich dowcipów. Kolega Irańczyk okazał się ubrany bynajmniej nie w turban, szarawary i z fujarką, ale w koszulę Bossa i hipsterskie okulary z grubymi oprawkami. Emocje szybko opadły, a na tapetę wróciły żarciki z córeczki jednego programisty, która to się urodziła z nadmiarową liczbą paluszków u rąk (sztuk 14)…

Sprawa by się skończyła, gdyby nie jedna kwestia. Firma zapewnia program integracyjny dla współmałżonków nowych pracowników. Żona Irańczyka nie zdecydowała się skorzystać z tego dobrodziejstwa. Pewnego dnia jednak w rozmowie z nowym kolegą Steve przyznał się, że ma bliskie kontakty z Polską w postaci swojej dziewczyny. Kolega Irańczyk pomyślał, przemyślał i następnego dnia przyszedł z prośbą, żeby Polka Steva oprowadziła jego żonę po okolicy, wytłumaczyła specyfikę Szwajcarii i odpowiedziała na kilka imigranckich wątpliwości.

Oczywiście ciekawska oryginalnej Iranki się zgodziłam! Przed moim spotkaniem z dziewczyną Steve był chyba tak samo przejęty jak ja. W końcu dlaczego dziewczyna nie chciała wziąć udziału w profesjonalnym programie integracyjnym sygnowanym przez poważną firmę, a zamiast tego wybrała indywidualne nauki Polki. Czyżby ktoś pomylił Polskę z na przykład Pakistanem? Albo ja czegoś o Polsce nie wiem?

Następnego dnia miałam zabrać Aiszę z jej mieszkania. Z bijącym sercem zadzwoniłam do drzwi. Otworzyła mi (oczywiście!) zasłonięta całkowicie postać. Olaboga! Czy ja mam jej podać rękę? Czy w ogóle mogę jej podać rękę? Bo chyba nie będę się trzy razy obcałowywać szwajcarską modą? Na szczęście Aisza wybawiła mnie z problemu i po zamknięciu drzwi zrobiła szybki striptiz i powitała po zachodniemu miśkiem i buziakami.

Kim była ta tajemnicza pani? Dziewiętnastoletnia dziewczyna z inteligenckiej rodziny okazuje się, że miała takie same kołatanie serca przed poznaniem swojej zachodniej koleżanki. Obie stałyśmy się ofiarą swoich własnych stereotypów. Ona dopytując mnie o ilość randek, rozwodów i chłopaków (oficjalnych i na boku). Ja napomykając o reszcie żon męża Aiszy, aranżowanych małżeństwach i pozycji kobiet w islamie. Mam wrażenie, że obie z tym trafiłyśmy jak kulą w płot. Coś gdzieś słyszałyśmy, że bije dzwon, ale gdzie?

Aisza, jak najbardziej, wyszła za mąż za pośrednictwem rodziców. Rodzice przedstawili jej kilku sprawdzonych, robotnych, rokujących na przyszłość kawalerów i w ich obecności dziewczyna mogła sobie z nimi pogadać, sprawdzić: iskrzy – nie iskrzy, podoba się – nie podoba. Po trzech takich sesjach, gdzie, jak stwierdziła Aisza, rodzice przedstawili jej jakiś gnomów, wreszcie przyprowadzili do domu obecnego męża. I tutaj wreszcie zaiskrzyło. Młodzi wymienili komórki i komunikatory internetowe i mogli sobie do woli gadać drogą wirtualną. Do akcji wkroczyli rodzice jednego i drugiego negocjując niemal przez rok warunki kontraktu małżeńskiego. Rozmowom, dyskusjom, kłótniom nie było końca. Jak mówiła Aisza, raz doszło do już do takiej sytuacji, że narzeczeństwo miało zostać zerwane i gdyby nie determinacja młodych do małżeństwa by nie doszło. A gdzie w tym wszystkim miłość, droga Aiszo? Dziewiętnastolatka odparła– zakochanie mija po pierwszych trzech miesiącach. Czy na tym naprawdę warto budować całe życie?

A dlaczego rodzice nie pozwolili Ci znaleźć sobie samej chłopaka? Jest to oczywiście możliwe i wtedy tego chłopaka po prostu się zaprasza z jego rodziną do domu i procedura „maglowania” jego wykształcenia, koneksji, intelektu itd. wygląda zupełnie tak samo jak w przypadku aranżowanych zaręczyn. I co, przyprowadziłaś kiedyś chłopaka do domu? Tak, jak miałam 15 lat i był to syn naszego sprzątacza. Tatuś go poszczuł psami i tyle go widzieliśmy. Nie odzywałam się do ojca przez kilka miesięcy, po czym zapomniałam, o co tak naprawdę byłam na niego zła.

Aisza po moim osobistym wywiadzie poczuła się nieco pewniej i zaczęła mnie wypytywać o nasze zachodnie tradycje. Byłam przekonana, że z łatwością „wybronię” naszą równość płci, wolność i inne liberalne wartości Europy, ale przyznaję, że niejednokrotnie jej pytania wprawiały mnie w zakłopotanie i sprawiały, że moje odpowiedzi zaczynały się od: „No widzisz, to jest problematyczne…”

Na przykład: Dlaczego zachodnie kobiety się nie szanują i przy zawarciu związku małżeńskiego nie żądają gwarancji pieniężnej wypłacanej w razie rozwodu? Zachodnie kobiety pracują, wychowują dzieci, zajmują się domem. Jak Wy to jesteście w stanie poradzić? Kiedy chodzicie do kosmetyczki? Czy każda kobieta może sobie pozwolić na pomoc domową i z niej korzysta? Czyli w razie rozwodu to zachodnie kobiety są poszkodowane? I mimo moich tłumaczeń, że nianie są, równość jest, ojcowie przecież też się dziećmi zajmują, Aisza patrzyła na mnie z prawdziwym współczuciem i na końcu powiedziała: „Nie przejmuj się! My się zaprzyjaźnimy i się Tobą jakby co zaopiekujemy!”

Wyszło na to, że ja jej współczuję tych chust, mieszkania jako złotej klatki, braku wolności, a ona mi naszego zachodniego braku szacunku dla kobiet, podziału obowiązków i wsparcia rodziny. Tak się świetnie dogadałyśmy…

PS: Dlaczego Aisza koniecznie chciała poznać jakąś Polkę? Bo przecież w Polsce są katolicy, a przecież katolicy i muzułmanie wierzą w tego samego Boga! Tak, tak, to również na początku było dla mnie zaskakujące….

181 komentarzy o “Ten sam Bóg

  • 26 sierpnia, 2014 at 4:06 pm
    Permalink

    O, ja też już w Polsce! Ciekawa historia, kiedyś oglądałam program o tych kobietach, jak seksi i zadbane są w domu 😉 a innym razem gdzieś na odludziu w Szwajcarnii pomagałam się odnaleźć takiej muzłumańskiej parce, mega wyluzowani ludzie, fajnie się z nimi rozmawiało. Jednak dla nas ta chusta jest trochę przerażająca… tajemnicza?

    Reply
  • 26 sierpnia, 2014 at 5:50 pm
    Permalink

    Sympatyczna opowiesc. Mi sie wydaje, jak sie nad tym powierzchownie dosyc zreszta zastanowie, ze problem lezy nie w samej chuscie i jej noszeniu, tylko w dobrowolnosci jej noszenia. Bo wszystko jest ok jesli kobiety chca je nosic, uwazaja ze je chroni/ wyzwala cokolwiek, a przestaje byc, kiedy nie maja wyboru, a bardzo by chcialy je zdjac. Co pewnie sie odnosi i do innych aspektow, rowniez zachodniej kultury.
    A przerazajaca, bo niestety wyrobila sobie ciag skojarzen z terrorystycznymi na czele…

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 1:36 pm
      Permalink

      Poznałam kiedyś dziewczynę w hidżabie (tej chuście na głowie), muzułmankę, bardzo sympatyczną. Jakiś czas utrzymywałyśmy kontakt, potem wyjechała. Powiedziała, że ona lubi te chusty, miała ich bardzo wiele, każdego dnia nosiła inną, ładnie dobraną do reszty ubioru, a poza chustą ubierała się modnie, gustownie i po europejsku. Uważała, że chusta – poza aspektem czysto religijnym, symboliką skromności itd. – jest także sposobem wyrażania siebie (stąd różne sposoby upinania chusty, różne faktury materiału, kolory itp.) i że nie wyobraża sobie, że jej nie nosi. W kraju, z którego pochodziła, wszystkie muzułmanki nosiły przynajmniej hidżab, więc było to dla niej naturalne tak, jak dla nas naturalne są popularne dżinsy, bluzki i koszule. Było dla niej zabawne, że 99% Polaków uważa, że ktoś ją zmusza do zakrywania głowy, że to dla niej uwierające ograniczenie. Pytała, czy ktoś nas zmusza do noszenia spodni, bo większość kobiet nosi spodnie, zamiast typowo kobiecych spódnic. Dla niej hidżab był kolejnym standardowym elementem ubioru i jak my dopasowujemy do siebie różne części garderoby, tak ona dopasowuje te same plus chustę. Myślę, że to zdrowe podejście, dalekie od jakichkolwiek skrajności.

      A i przyznać muszę, że w tym hidżabie wyglądała pięknie, skromnie i egzotycznie 🙂

      Reply
  • 27 sierpnia, 2014 at 11:34 pm
    Permalink

    Wcale się jej nie dziwię, skrajny Katol i skrajny Muzułmanin mają dużo wspólnego, a wszyscy nienawidzą ateistów. No bo jak to tak, robić dobre rzeczy nie ze strachu przed potępieniem, ale tak po prostu, sami z siebie? Niemożliwe! 😉

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 9:19 pm
      Permalink

      Wydaje się, że przesadziłaś. Skąd wiesz, że skrajny? Czy poznałaś obie te religie, ale ich podstawy, a nie fanatyczne interpretacje? Faktycznie maja wiele wspólnego. Jedną z cech wspólnych jest to że nie wolno im żywić nienawiści. Jest jeszcze wiele innych niewątpliwie dobrych i niewątpliwie wspólnych dla obu. Problem tylko w interpretacji, a ateizm?
      Powiedzieć, że każdy ateista to dobry człowiek, to nadużycie, takie samo jak powiedzieć, że muzułmanie to urodzeni terroryści.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 2:52 am
        Permalink

        Nie wolno im zywic nienawisci, Znam jednych I drugich, Hahahaha. Usmialem sie. I jeszcze jedno. Nie kazdy muzulmanin to terrorysta, ale kazdy terrorysta to muzulmanin. Banalne. Ale jakze prawdziwe. Zobacz co wyrabiaja twoi idole w Iraku i Syrii.

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 7:30 am
          Permalink

          a IRA to też muzułmanie

          Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 8:39 am
          Permalink

          Nie. Nie każdy terrorysta to Muzułmanin. W tym jednym zdaniu udowodniłeś, że oprócz nieprzychylnego nastawienia i stereotypów – nie posiadasz żadnej wiedzy w temacie religii. Tak się składa, że to ludzie i ich naginanie do swoich potrzeb zasad wiary – nie religie – są źródłem tego wszystkiego, co złe i nie do przyjęcia. I tu znów widać jak obie te religie niewiele się różnią. Poznaj źródła obu, a zdziwisz się jak bardzo obie zostały zmienione na potrzeby ekstremalnych oszołomów, których jednak – bądźmy sprawiedliwi – nie brakuje również w śród ateistów. Ludzie zawsze szukali godnego usprawiedliwienia, dla swoich niegodnych zachowań – najczęściej właśnie w religii, zmieniając całkowicie właściwą interpretacje tych prawdziwych zasad wiary.

          Reply
          • 29 sierpnia, 2014 at 10:14 am
            Permalink

            Nie kazdy muzułmanin to terrorysta
            Kazdy terrorysta to muzułmani.

          • 29 sierpnia, 2014 at 10:18 am
            Permalink

            skoro uważasz, ze określenie „po owocach ich poznacie” nie ejst idealne to może po swietych księgach? Koran oraz hadisy maja zapisy mowiace o konieczności fizycznej eliminacjie niemuzulmanow. Koran zobowiazuje muzułmanina do zabijania niewiernych. Nie ma „pokojowego” i „radykalnego” islamu. Islam jest religia nawolujaca do zabijania. To samo można powiedzieć w mniejszym zakresie o biblii. Ewangelia Lukasza rozdzial 19, w którym Jezus nawoluje do zabijania tych, którzy nie uznaja jahve jako boga.

      • 29 sierpnia, 2014 at 7:34 am
        Permalink

        tak samo powiedzieć że katolicy są tylko to nadużycie. Wystarczy przyjrzeć sąsiadom

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 8:52 am
          Permalink

          Dlatego tak nie powiem. Mówię jednak, że PRAWDZIWY Katolik, czy PRAWDZIWY Muzułmanin to dobrzy ludzie, bo tak im nakazuje ich religia. Jednak religia, to taka fajna sprawa, jeśli chodzi o usprawiedliwienie niefajnych postępków. Wystarczy trochę zmienić interpretację tego i owego. Skrajnych oszołomów, działających w imię sfałszowanej religii, znajdziesz wszędzie. Ale to nie są ludzie wierzący, ale hipokryci, lub głupole niemyślący samodzielnie, nie dążący do poznania prawdy, którym można wmówić wszystko.

          Reply
          • 29 sierpnia, 2014 at 10:20 am
            Permalink

            powiedz mi kjak można interpretować hadisy gdzie zobowiazuje się muzułmanina do fizycznej eksterminacji niewiernych? To nie jest żadna przenosnia a ni metafora, to najszczersze zobowiązanie do mordow.

          • 29 sierpnia, 2014 at 11:40 am
            Permalink

            Hadisy to właśnie ta dowolna interpretacja i nie ma nic wspólnego z prawdziwą religią.

          • 29 sierpnia, 2014 at 12:11 pm
            Permalink

            Nie masz zielonego pojecia o islamie! Poszukaj co znaczy „kitman” w kulcie szatana zwanym islamem. Potem poszukaj informacji, ze starsze hadisy zastepowane sa nowszymi. Na poczatku mohammed probowal ze zlepkow inych religii stworzyc inna, by zjednac sojusznikow, potem przyjal inna taktyke. To mordercy i gwalciciele, gdzie kobieta stanowi wlasnosc bez zadnych praw, nizej od psa! Pedofile i gwalciciele – temaz aktualny z UK. Pakistanski gang gwalcil dzieci ponad 10 lat!
            Moge wyliczac jeszcze godzine…dowiedz sie wiec z czym masz do czynienia zanim sie wypowiesz!

        • 29 sierpnia, 2014 at 1:17 pm
          Permalink

          do ~RAV – no własnie. Wyliczać, cofać się w czasie, ale nie dalej niż do Mahometa, a ja mówię o kolebce religii, a nie o jej wynaturzeniom. I wcale nie uważam że współczesny islam jest pokojową religią. Jednak, aby zrozumieć, sens tego co mówię, trzepa spełnić dwa warunki: nauczyć się czytać ze zrozumieniem treści – z tym u Polaków z roku na rok gorzej- i odrzucić choć na chwilę stereotypy i zaślepienie i spojrzeć bez emocji. To już raczej niewykonalne.

          Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 10:41 am
        Permalink

        Że co? Nie wolno nienawidzić? Czy ty Koran czytałaś, czy tylko jesteś przedłużeniem gębowym swojego habibi? Wszyscy, którzy nie są muzułmanami mają być siłą i podstępkiem przekonwertowani inaczej śmierć. W nieco bardziej zlaicyzowanych muzułmańskich społecznościach możesz żyć pod warunkiem, że płacisz podatek za swoje życie… To jest obca kultura i powinna zostać tam, gdzie jest.

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 11:15 am
          Permalink

          Nie da się prowadzić dyskusji z ludźmi, którzy historię i wiarę uznają tylko od pewnego etapu. Tak jak z ludźmi, którzy twierdzą, że wszyscy terroryści to Muzułmanie. Tym bardziej z ludźmi mającymi problem ze zrozumieniem tekstu. Nie wystarczy przeczytać, trzeba jeszcze rozumieć.

          Reply
          • 29 sierpnia, 2014 at 11:18 am
            Permalink

            Oczywiście, że nie wszyscy muzułmanie to terroryści, jak również nie wszyscy terroryści to muzułmanie. Zaznaczam, że to jest obca i wroga kultura, nastawiona na ekspansję i zgładzenie naszej.

    • 28 sierpnia, 2014 at 9:28 pm
      Permalink

      No, ja tam muzulmanow znam niewielu, (z kilkoma pracowalam, kilku to moi znajomi) ale katolikow calkiem sporo – nie zauwazylam zeby kogos nienawidzili (i jedni i drudzy) – natomiast ateistow znam dwoch z czego jeden dostaje piany jesli tylko ktos powie ze jest wierzacy w cokolwiek.

      Reply
      • 28 sierpnia, 2014 at 9:52 pm
        Permalink

        Ja również znam niewielu wyznawców Allacha, wielu katolików i trochę ateistów i myślę, że proporcje „wariatów” w tych grupach wyznaniowych są takie same. W sensie teraz zastanawiając się mocniej nie znam osobiście żadnego Muzułmanina owładniętego chęcią dżihadu, ale oczywiście to, że nie znam, nie znaczy że nie istnieją.

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 2:40 am
          Permalink

          Tylko że dzihad jest wpisany w koran. Jesli nie czytasz i nie wypelniasz koranu nie jestes muzlumaninem a jesli jestes muzlumaninem wiesz co to wersety miecza i musisz je stosowac. Aisha to imie zony Mahometa ktora porwal w wieku 9 lat i sila zmusil do malzenstwa. To wszystko w ich „swietej” ksiedze. Kobieta zgwalcona w panstwie islamskim jest karana a nie gwalciciel. Za odejscie od wiary lub slub z katolikiem smierc. Dalej chusty wam sie podobaja? To zwierzeta bez norm moralnych swiata zachodniego. Przy malym % populacji nie stanowia problemu i sa jak ci z opowiadania. Przy wiekszosci % pala koscioly i morduja. Bo takie maja wytyczne wiary ktorych nie moga nie stosowac

          Reply
          • 29 sierpnia, 2014 at 1:23 pm
            Permalink

            Może jestem zbyt przewrażliwiona ale czytając tę bajkę odniosłam wrażenie, że to muzułmański piar

    • 29 sierpnia, 2014 at 9:58 am
      Permalink

      Akurat to skrajni ateiści na zachodzie nienawidzą chrześcijan do spóły z islamistami. A to rzekome „sami z siebie” jest zawodne.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 10:24 am
        Permalink

        jak wielu zachodnicj ateistow odpowoiedzialnych jest za czyny przestępcze przeciwko chrześcijanom? Ateisci maja gdzies cudza wiare w rodzace dziewice, gadające weze i krzewy czy podroze w brzuchu wielkiej ryby. Nie ateiści podkladaja bomby pod kliniki aborcyjne i nie ateiści strzelają do lekarzy ginekologow. A co sojuszu islamu i katolicyzmu to akurat wojtyla calujac koran oraz wskazując zydow i ateistow jako wspólnego wroga dal wyraz wspólnoty tych systemow religijnych.

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 11:20 am
          Permalink

          Gdybyś przeczytał Ewangelię wg Św. Łukasza ze zrozumieniem, wiedziałbyś, że Chrystus nie nawołuje wiernych do zabijania wyznawców innych religii. Fragment, na który się powołujesz to przypowieść o minach. Przypowieści stanowią alegorię idei Królestwa Niebieskiego. „Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie w moich oczach” – to nie nawoływanie to karania niewiernych przez Chrześcijan, lecz obraz tego, co ich czeka na Sądzie Ostatecznym.

          Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 8:39 pm
    Permalink

    Katolicy i muzulmanie wierza w tego samego Boga ? Ciekawa teoria , szkoda tylko ze wyssana z palca. Spytaj sie 1 lepszego muzulmanina czy jezus jest dla niego Bogiem. Jest jedynie prorokiem czlowiekiem ciezko twierdzic ze to to samo. To opowiadanie to radosna tworczosc czy to mialo naprawde miejsce ?

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 9:04 pm
      Permalink

      Miało miejsce.

      Reply
      • 28 sierpnia, 2014 at 10:15 pm
        Permalink

        Podejrzewam, że laska ze względu na swój poziom miała o wiele więcej oleju w głowie niż jej współwyznawcy i stąd takie stwierdzenie. Jako ateistka jestem dla niej gorsza i to dla mnie skreśla taką wierzącą już z góry niestety, bo uważa że trzeba wierzyć w bajki i koniec a świat nie jest wcale tak urządzony jak jej się wydaje.

        Reply
        • 28 sierpnia, 2014 at 10:26 pm
          Permalink

          Trudno powiedzieć, ale na pewno nie była to jakaś zahukana baba, tylko raczej współczesna dziewczyna, całkiem niegłupia, uśmiechnięta, dowcipna. Oczywiście nie żartowałyśmy sobie na żadne kontrowersyjne tematy.

          Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 1:09 am
          Permalink

          Nie chce ta wypowiedzia Cie obrazic.Moja teoria zycia jest nastepujaca; dobrze jest jak czlowiek w cos wierzy .Moze to byc religia lub wiara w dobre i zgodne z sumieniem postepowanie.Te dwa przyklady w moim odczuciu sa ze soba bardzo spojne.Kazdy z nich opiera sie o jakis pozytywny kodeks. Nikomu to nie powinno przeszkadzac.Zle jest jak tego u czlowieka brakuje.Zachwiana zostaje tozsamosc.Szczegolnie to sie objawia na obczyznie z daleka od rodziny i dawnych przyjaciol.Pozdrawiam!!!

          Reply
          • 29 sierpnia, 2014 at 8:39 am
            Permalink

            Wiara jest potrzebna ludziom, którzy sami z siebie nie maja tzw kręgosłupa moralnego czyli nie posiadają stabilnego systemu wartości. Pod tym względem wiara spełnia bardzo pozytywną rolę dla milionów wierzących i urtzymuje ich w jako takich ryzach moralnych.

      • 29 sierpnia, 2014 at 2:21 pm
        Permalink

        Od kiedy Jezus to Bog. Wyjasnij mi to?

        Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 10:35 pm
      Permalink

      A od kiedy Jezus jest bogiem?
      Jak zwykle zawsze trafi się jakiś matoł który wypowiada się na tematy których kompletnie nie zna.
      Po pierwsze Jezus jest uznany przez muzułman jako ktoś w rodzaju proroka, po drugie, Bóg jest ten sam.
      Tylko inne są sposoby zaskarbiania jego łask.

      Reply
      • 28 sierpnia, 2014 at 11:36 pm
        Permalink

        Jezus Jest Bogiem. Poczytaj Biblie. Np. Ewangelie św. Jana tam jest takie zdanie.

        Ten Jednorodzony Bóg który jest w łonie Ojca o Nim pouczył.

        Jest też wiele innych 🙂

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 8:12 am
          Permalink

          Jezus jest Bogiem od czasu dogmatu o Trójcy świętej (sobór nicejski, 325 r). Niektórzy chrześcijanie uznali takie postawienie sprawy za bluźnierstwo, m.in biskup Ariusz (arianie). Wczesne chrześcijaństwo nie wspomina o Jezusie jako postaci boskiej. Określenie syn boży pojawia się w Biblii także w Genesis (fragment mówiący, że synowie boży łączyli się z ziemskimi kobietami), więc nie jest zarezerwowany dla jedynego syba bożego Jezusa, jak naucza krk- na podstawie własnego dogmatu, nie Biblii.

          Reply
          • 29 sierpnia, 2014 at 10:05 am
            Permalink

            Powtarzam radę: poczytaj Nowy Testament zamiast kopiować bezmyślnie teksty wyznawców antyklerykalizmu z neta.

    • 29 sierpnia, 2014 at 1:22 am
      Permalink

      a ja cale zycie myslalem ze Jezus to syn Bozy a nie BOG

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 6:05 am
        Permalink

        To źle myślałeś – ale pewnie jako lewak ateista nie słyszałeś nigdy o Trójcy Świętej i Bogu w trzech postaciach. A to podstawa wiary każdego katolika.

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 10:27 am
          Permalink

          „lewak ateista” – w ustach katolka-prawaczka-faszysty to zaczyna brzmieć jako komplement:)

          Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 2:29 pm
        Permalink

        To wytlumaczyc mi . Jak Bog sie mogl urodzic z normalnej smiertelniczki.czyli jezus to pol czlowiek pol Bog. A jezeli Bog mial syna to Wyjasnij mi jak ktos tak wielki jak Bog ktory moze zrobic wszystko kiedy chce jak chce nie potrzebuje pomocnikow do niczego ma niby miec syna . BOG MA SYNA zero logiki. I syna zabil dla kogo dla nas to jak jego sun umarl za moja grzechy ktorych ja jeszcze nie mialam Bo ni3 bylo mnie wtedy na swiecie. Zgadza sie ? .dwa w takim razie moge robic Co Che I jak chce Bo Jezus juz umarl za moje grzechy wiec tak czy owak pojde do nieba. Zero logiki zero racjonalnego myslenia.

        Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 8:00 am
      Permalink

      No właśnie. Kłamstwo o „wspólnym Bogu” jest wyjątkowo obłudne. Wystarczy poczytać co koran mówi o Jezusie i Trójcy. Nie, wg koranu, to NIE jest ten sam Bóg;).

      Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 8:59 am
      Permalink

      Chciałam zauważyć,że Jezus nie jest Bogiem.Jeśli się wypowiadasz to trzeba mieć trochę wiedzy.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 9:09 am
        Permalink

        Chciałem zauważyć, że nie wiesz o czym mówisz.

        Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 11:17 am
      Permalink

      A dla Ciebie Jezus jest Bogiem???

      Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 8:53 pm
    Permalink

    „Emocje szybko opadły, a na tapetę wróciły żarciki z córeczki jednego programisty, która to się urodziła z nadmiarową liczbą paluszków u rąk (sztuk 14)…” To w twoim środowisku nadmiarowa liczba paluszków jest tematem żarcików? Ciekawe. Wszystkie żaby w tej kałuży są takie inteligentne jak ty? Dzień dobry.

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 9:05 pm
      Permalink

      Tak, czarny humor to mój ulubiony. Pozdrawiam!

      Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 12:15 am
      Permalink

      podejrzewam ze nie sama ilosc palcow ma tu znaczenie ale dodatkowo profesja ojca ( stuka w klawiature miliony znakow)
      i to polaczenie tych faktow jest takie zabawne wkoncu mala ma predyspozycje by byc jeszce lepszym programista niz tatus

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 9:16 am
        Permalink

        Właśnie o taki rodzaj poczucia humoru chodzi;) Szef proponował już zaocznie małej pracę, jeśli tylko nie zdecydują się na operację, a wszyscy solidarnie żałowali, że to nie chłopak (bo byłby świetnym bramkarzem)! Nawet tatuś z mamusią zmienili imię i nazwali ją Julie na cześć bramkarza Julio Cesara (to ponoć jakiś słynny bramkarz). Nie wiem za bardzo o co chodzi z tym bronieniem wersus ilością palców, ale ponoć to pomaga:D

        Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 9:05 pm
    Permalink

    Jakie bzdury nigdy takiego czegos nie slyszalam prawdziwy Muzumanin nie darzy jakos zbytnio szacunku do katolika to jedno.Po drugie kobiety w związku z muzułmaninem nie maja zbyt wiele do powiedzenia a za zdrade swego meza grozi jej nawet kara śmierci.

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 9:28 pm
      Permalink

      No własnie, słyszałam… Swoją wiedzę opieracie głównie na słyszeniu, anie na poznaniu. Prawdziwy Muzułmanin musi darzyć szacunkiem ludzi innej wiary, nie wolno mu zabijać, musi dzielić się z biedniejszymi wszystkim co ma. I taki jest prawdziwy Muzułmanin, a nie są nimi skrajni dżihadyści. Kobiety zaś mają więcej do powiedzenia w domu niż niejedna polska kura domowa, zaś potrzeba zdrady u takiej kobiety nie występuje. Najpierw dobrze poznaj. nie powtarzaj tego co zasłyszane, a nie poznane.

      Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 11:33 am
          Permalink

          Ty Potrafisz pojąć różnicę miedzy słowem prawdziwy Muzułmanin, a skrajny fanatyczny zwolennik dżihadu? Niewielu już zostało prawdziwych Muzułmanów, tak jak niewielu jest jeszcze prawdziwych Chrześcijan.

          Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 11:18 am
        Permalink

        potrzeba zdrady nie występuje?????? Na głowę upadłaś?????

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 1:30 pm
          Permalink

          A ileż Ty znasz Muzułmanek? Z iloma miałaś prawdziwy kontakt? wyobraź sobie, że te nie wychowane na zachodzie, uważają za swoje największe szczęście właśnie małżeństwo i dbanie o męża. Żadna z nich nie zamieniłaby
          się z kobietą z zachodu. Zwłaszcza Pakistanki.

          Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 11:31 am
        Permalink

        Ja swoją wiedzę czerpię z czytania Koranu.
        Tam jest wprost napisane że trzeba nienawidzić chrześcijan.
        „Nie będziesz sobie robił przyjaciół wśród chrześcijan i żydów….” czy jakoś tam. Jest też mowa o zabijaniu chyba że niewierny zapłaci podatek za swoje życie. To nie jest religia miłości jak się naczytałaś w onecie.

        A cały koran wygląda jak blog psychopaty który na bieżąco, pod wpływem zaistniałych sytuacji, dopisywał kolejne wersety.
        Stąd wiele tam powtórzeń a czasem i sprzeczności. Ale zdecydowanie przeważa nakaz zabijania niewiernych (można znaleźć mnóstwo cytatów). Przeczytaj koran – polecam (choć to strasznie nudne)

        Mit o islamie jako religii miłości bierze się z tego że ludzie nie opierają się na koranie, tylko na opowieściach samych muslimów (którzy też często nigdy nie przeczytali całego koranu, tak jak katolicy biblii, tylko swoją wiedzę opierają na tym co ich lokalny kaznodzieja naopowiada).

        UWAGA: koranu niewiernym czytać nie wolno- świętokradztwo! Nawet jeśli wyrażą ochotę nawrócenia na tą wiarę.
        😉

        Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 9:07 pm
    Permalink

    Świetnie nabijać się z córki kolegi bo urodziła się troszkę inna ,jej palce zoperują a wam mózgów już nie .Gratulacje pewnie jest mu bardzo miło .

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 9:20 pm
      Permalink

      Gratuluję nadzdyczenia:) sam kumpel nazywa swoje dziecko ufoludkiem. Nikt sie nie wyśmiewa, każdy ma do siebie dystans.

      Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 9:12 pm
    Permalink

    allach to demon,Szatan,a nie Bóg chrześcijan.

    Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 9:13 pm
    Permalink

    W koranie obowiązuje zasada abrogacji,czyli jeśli w zapisach,surach koranu jest sprzeczność to obowiązuje sura późniejsza,nowsza.Ostatnie sury chronologicznie są to tzw. „sury miecza” w tym sura 9.5,która nakazuje wiernym napadać i mordować.
    9.5 Po upływie świętych miesięcy, zabijajcie niewiernych wszędzie gdzie ich napotkacie, bierzcie ich w niewolę, oblegajcie im miasta, ze wszystkich stron stawcie na nich zasadzki. Jeżeli się nawrócą, i odprawiać będą modlitwy, zapłacić powinni haracz święty: zostawcie ich w pokoju. Pan jest miłosierny i łaskawy.

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 9:33 pm
      Permalink

      To wszystko jest tylko i wyłącznie problem interpretacji, tak jak w wierze katolickiej. Jeśli podstawy wiary, są niewygodne, bo zakazują mordować w imię wiary, lub w inny sposób stoją na przeszkodzie, zmienia się interpretację.

      Reply
      • 28 sierpnia, 2014 at 11:56 pm
        Permalink

        Ale tu przecież nie ma nic do interpretowania! Jeśli jesteś kaffir, to albo przyjmij islam, albo wynoś się z kraju, albo płać podatek od niewiernych (wielokrotnie wyższy niż podatki płacone przez muzułmanów) i zostań obywatelem niższej kategorii. Jeśli nie zgadzasz się na żadne wyjście z powyższych, to możemy cię zabić. Tyle. Nie ma możliwości innej interpretacji tego wersetu Koranu.

        Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 10:52 am
        Permalink

        Tu nie ma nic do interpretacji. Islam jest religią i ustrojem skrajnie faszystowskim. Sury obowiązują kaskadowo. Nakazy starsze są niwelowane przez nowsze, gdzie od religii pokojowej ewoluuje do barbarzyńskich ludobójczych nakazów (kiedy historycznie Islam urósł w siłę).

        Wykładanie i bazowanie tylko na wybranej puli sur, a przede wszystkim na początkowych z nich (co bardzo lubią robić propagandziści Islamscy) jest zwyczajnym kłamstwem.

        Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 11:19 am
        Permalink

        Jakiej interpretacji? Masz jasne polecenia.

        Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 12:21 pm
        Permalink

        Jak Ty chcesz interpretowac to co FAKIR napisal?! Jest czarno na bialym, a Ty ciagle slepa jestes!
        Poczytaj o zasadach czytania koranu i obudz sie! Nie ma dobrych i zlych muzulmanow. Z tej samej ksiegi szatana korzystaja!

        Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 9:25 pm
    Permalink

    Wszystkie religie monoteistyczne wierzą w Boga Abrahama – tyle że dalej się różnią. Wrzuć w wikipedii religie abrahamowe i szczęka Ci opadnie. Co więcej możesz się dowiedzieć że np. 10 przykazań jest różnie tłumaczonych w różnych religiach – z tego samego tekstu 🙂

    Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 9:27 pm
    Permalink

    kompletna bzdura żaden katolik nie wierzy w allaha i zaden muzułmanin nie uznaje że Jezus jest Bogiem.To dwie rózne religie.

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 10:29 pm
      Permalink

      Po pierwsze Jezus nie jest Bogiem, ale Synem bozym, jak zreszta kazdy z nas (wszyscy jestesmy dziecmi bozymi). Kosciol katolicki uznal boskosc Chrystusa na pierwszym Synodzie za czasow cesarza Konstantyna czy jakos tak, wczesniej nikt go za Boga nie uwazal.

      Reply
      • 28 sierpnia, 2014 at 11:38 pm
        Permalink

        To dziwne że nie uważał, skoro o tym, że Chrystus jest Bogiem jest w Ewangelii

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 8:16 am
          Permalink

          Możesz podac GDZIE w ewangelii jest napisane że Jezus jest Bogiem ?

          Reply
          • 29 sierpnia, 2014 at 10:29 am
            Permalink

            jeśli Jezus nmie jest bogiem to Maria nie jest matka boska

        • 29 sierpnia, 2014 at 11:21 am
          Permalink

          Poczytaj sobie troche. Obecny ksztalt Ewangelii to efekt wyzej wspomnianego Synodu, kiedy sposrod wszystkich spisanych o Jezusie pism wybrano te bardziej „wygodne”, a reszte (np. te mowiace o posiadaniu przez Niego zony i potomstwa) zostaly odrzucone.

          Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 9:53 pm
    Permalink

    A ja właśnie wróciłam z Maroka, gdzie zetknęłam się osobiście z tą kulturą. Tamtejszy islam mnie nie przeraża, jest cywilizowany. Ale w wydaniu fundamentalistów afgańskich, pakistańskich czy irackich jest groźny. To nawiedzeni ludzie, maszynki do bezmózgiego mordowania „niewiernych”. Ponoć planują jakiś zamach na Norwegię.
    Kobiety w islamie to oddzielna kategoria tematu. Nie jest zawsze tak słodko, jak opisuje to Aisza. Ona przebywa w innych sferach – inteligenckich. Wśród prostego ludu nie jest tak różowo… Zresztą podobnie i u nas, choć u nas kobiet nie kamieniuje się za zdradę, do której zalicza się nawet gwałt na kobiecie.

    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie na relację z Maroka oraz na chwilkę relaksu przy fraszkach, limerykach, moskalikach.

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 9:55 pm
      Permalink

      Podejrzewam, że ekstremizm religijny w każdym wydaniu jest niebezpieczny – w katolickim też.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 12:24 pm
        Permalink

        Kiedy w ostatnich paru setkach lat slyszalas o niebezpiecznym katolicyzmie!?

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 12:36 pm
          Permalink

          Tak jakby kilka miesięcy temu o niebezpiecznym wariacie niejakim Chazanie…

          Reply
          • 29 sierpnia, 2014 at 1:59 pm
            Permalink

            ? Chazan wariatem, bo nie chce zabijac nienerodzonych dzieco. Wariatami nie sa, wedlug ciebie, ginekolodzy ktorzy morduja na potege. Niezly swiatopoglad. A poza tym katolicy, to is,olomskie katole?

          • 29 sierpnia, 2014 at 2:10 pm
            Permalink

            Bo każe cierpieć matce i dziecku w imię swojej ideologii.

        • 30 sierpnia, 2014 at 3:33 am
          Permalink

          Pewnie wtedy, gdy Sobieski pod Wiedniem obronil Europe od ich pokojowych emisariuszy.

          Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 10:37 am
      Permalink

      nie ma „radykalnego islamu” ani „liberalnego islamu”. Jest jeden islam zawardy w koranie i hadisach. Islam jest religia nawolujaca do fizycznej eksterminacji niewiernych. jeśli nie wypełniasz zaleceń koranu to po prostu nie jesteś muzułmaninem.

      Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 1:59 pm
      Permalink

      Wśród wyznawców każdej religii znajdą się fanatycy i ci, którzy słowa zawarte w świętych pismach zinterpretują dosłownie lub tak, jak jest im wygodnie. Mamy więc „nawiedzonych” muzułmanów, katolików, ortodoksyjnych Żydów itd. Każdy ekstremizm religijny jest zły.

      W Starym Testamencie czy w Koranie są słowa o tym, by zabijać niewiernych. W ST są chociażby plagi, które zesłał Bóg na tych, którzy nie byli mu wierni i posłuszni. Bóg zabijał tych, których domy nie były oznaczone krwią baranka. Przykłady można mnożyć. Jeśli znajdzie się ktoś, kto potraktuje takie słowa dosłownie, będzie tragedia. Nie zapominajmy, że większość religii przechodziła przez podobne etapy – narodziny religii, ekspansja pokojowa, ekspansja agresywna, stabilizacja, itd. W średniowieczu chrześcijanie zorganizowali wiele wypraw krzyżowych, które miały podłoże religijne oraz polityczne. Islam jest religią młodszą o kilkaset lat i można powiedzieć, że jest teraz na etapie chrześcijańskich wojen krzyżowych czy inkwizycji. Ten etap wygląda oczywiście inaczej niż chrześcijański kilka wieków temu, a to dlatego, że po prostu zmieniły się czasy i rzeczy, które kiedyś miały zasięg lokalny, dzisiaj mają globalny. Oczywiście nie usprawiedliwia to islamskich terrorystów, ale trzeb pamiętać, że na rękach chrześcijan też była krew niewiernych i niewinnych. Zapomniał wół jak cielęciem był?

      Odnośnie roli kobiety w islamie – tutaj też jest wiele różnych interpretacji, które różnią się w zależności nawet od kraju. Porównajcie sobie islam w Arabii Saudyjskiej a islam w Malezji (tak, ten południowo-azjatycki kraj jest zdominowany przez muzułmanów).
      Prawdą jest, że z świętych pism chrześcijańskich kobieta też jest gorsza, słabsza, pełni mniej znaczącą rolę, która w zasadzie ogranicza się do usługiwania mężowi, wierności i opieki nad domostwem i dziećmi. To, jak dzisiaj traktujemy kobiety, to że mamy równouprawnienie, to nie zasługa chrześcijaństwa, a po prostu rozwoju cywilizacyjnego i aktywacji ruchów kobiecych.

      Dla nieświadomych – w Koranie wyraźnie określono, co się dzieje z kobietą po np. śmierci męża, jakie prawa jej przysługują, jaką część spadku musi otrzymać (jest to bardzo dokładnie określone). Muzułmanie dość sumiennie przestrzegają tych reguł. A u nas? Pismo Święte nie mówi dokładnie o takich sprawach, a nawet jeśli się o tym wspomina, to mało kto ma tego świadomość, a jeszcze mniej osób się do tego stosuje.

      Pozdrawiam i zachęcam do szerszego spojrzenia na kwestie religii.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 2:22 pm
        Permalink

        Bóg zasłał anioła by zabił najstarszych synów egipcjan ponieważ 40 lat wcześniej ci wymordowali wszystkich chłopców do lat dwóch. Było to wtedy sprawiedliwe według starego testamentu, który mówił oko za oko. Teraz dla nas obowiązuje nowy testament. My mamy wybaczać a mści się Bóg, on też karze ponieważ jest mądry i sprawiedliwy, obiektywny w przeciwieństwie do człowieka. Muzułmanie dalej wierzą, że mają sądzić np. kobiety za zdradę. Jesuz tego zakazał kiedy przerwał kamieniowanie Marii Magdaleny.

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 3:04 pm
          Permalink

          A więc gdzie Boże miłosierdzie, skoro wymordował ludzi za zbrodnie popełnione 40 lat wcześniej? Ilu niewinnych zginęło podczas wykonywania tej kary, odroczonej o niemal pół wieku? 🙂
          Kiedyś coś było w myśl Starego Testamentu (i prawa Hammurabiego), a dziś ST nie obowiązuje, tylko Nowy? To rozumiem Bóg zmienił zdanie i „co było a nie jest, nie pisze się w rejestr”? Jeśli nie Bóg, to kto? I z jakiej racji, jeśli nie jest Bogiem (bo Bóg jest tylko jeden)? Jeśli interpretacje świętych tekstów mogą się zmieniać w przypadku chrześcijaństwa, to czemu nie mogą w kontekście innych religii? Tudzież czemu mogą, ale nie jest to dostrzegane?

          Pytam oczywiście ironicznie i odpowiedzi nie wymagam, ale będzie mi miło, jeśli zastanowisz się nad tymi kwestiami.

          Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 9:54 pm
    Permalink

    Nie ma czegoś takiego jak jeden wspólny Bóg. Trzeba to sobie wybić raz na zawsze z głowy. Allach to zupełnie inna sprawa

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 10:00 pm
      Permalink

      Odpowiem Ci, chociaż właściwie ta odpowiedź dotyczy wielu komentarzy. Taką odpowiedź otrzymałam od Aiszy na pytanie, dlaczego chciała spotkać się z Polką. Nie jestem religioznawcą i stwierdzenie Aiszy również mnie delikatnie to ujmując zdziwiło.

      Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 11:03 pm
      Permalink

      A potem jak juz czlowiek sobie wybije to z głowy – to z pochodnia i mieczem w dłoni bedzie mógł zacząć wybijać to z głowy niewiernym.
      Ekstremizm szkodzi. Bez względu na to jakiej religii dotyczy.

      Reply
      • 28 sierpnia, 2014 at 11:43 pm
        Permalink

        Trafione w sedno:))

        Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 10:40 am
        Permalink

        tak jak sledz a`la pstrag nigdy nie będzie pstrągiem tak nigdy „lagony islam” nie jest islamem. Islam jest zawarty w zapiasach koranu i hadisach. Jeśli nie przestrzegasz zasad koranu nie jesteś muzulaninem. Koran zmusza muzułmanina do fizycznej eksterminacji niewiernych. Jeśli nie wypełniasz doktryn biblijnych nie jesteś katolikiem. To to samo.

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 3:06 pm
          Permalink

          Konkretne cytaty z Koranu poproszę, odpowiem konkretnymi, analogicznymi z Pisma Świętego 🙂

          A na poważnie – czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają, i interpretacje oraz religie się zmieniają.

          Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 9:58 pm
    Permalink

    Długo mam kontakty z kulturą islamu i Iranczykami także. Dużo musielibyśmy się od nich nauczyć. Są tak samo jak my inni na zewnątrz i w domu. Ile wypiłem u nich w domu lokalnej wódki z winogron; myśliwy /kłusownik/ pokazał mi naboje z Pionek…zatkało mnie. Nie ma bardziej przyjaznych ludzi w kręgu tej kultury w tym rejonie. A ich dziwne wg nas zwyczaje to ich kultura i tradycja z czym czują się dobrze. Po śmierci mojego przyjaciela w sprawie spadku dużo do powiedzenia mieli bracia; ale wg prawa UAE źona i córka dostały po 20 procent, synowie po 30 procent. W Polsce P.Środa wyklęła by wszystkich po kolei.

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 10:41 am
      Permalink

      koran zabrania picia sfermentowanego soku winogron wiec jeśli muzułmanin lamie zasady koranu nie jest muzułmaninem.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 3:11 pm
        Permalink

        A Tobie zdarza się łamać choć jedno z przykazań danych przez Boga za pośrednictwem Mojżesza? Zdarzyło się, że odpuściłeś na chwilę post, zjadłeś mięso w piątek, wezwałeś imię Boga nadaremno, nie poszedłeś na mszę? W takim razie nie jesteś katolikiem. I wielu katolików nie jest katolikami według Twojego sposobu myślenia.

        Zejdź na ziemię i zacznij myśleć racjonalnie, bo na razie w czymś oku źdźbło, a w swoim belki nie widzisz.

        Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 10:00 pm
    Permalink

    znowu robicie sztuczna tolerancje ze wszystko jest super a nie widzicie codziennych pobic i innych rasistowskich zachowan muzulmanow w europie. Nie siejcie propagandy prosze was!!

    Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 10:02 pm
    Permalink

    Islam bazuje na Starym i Nowym Testamencie bo Mahomet z tego korzystał gdy pisał swój Koran. Stąd mają archanioła Gabriela, Marię matkę Jezusa, itp. Polecam „Szatańskie wersety” ale tylko genialne rozdziały z Mahometem bo reszta jest nudna jak flaki z olejem. Za te rozdziały z mahometem został zresztą wyklęty autor i musiał się ukrywac.

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 11:59 pm
      Permalink

      Muhammad niczego nie pisał, bo był analfabetą. Zdaje się, że przez całe życie.

      Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 10:34 pm
    Permalink

    taki bajki to o nas a nie nam…prosze…za stara jestem i (niestety) za mądra…choć chciałabym w taki swiat wierzyc…

    Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 10:37 pm
    Permalink

    Fajna przygoda. Muzulmanie to wspaniali ludzie – wiem coś na ten temat , moj maz nosi mnie na rekach od 8 lat , a jego rodzia to skarb . Pozdrawiam Pania Polke !

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 12:26 pm
      Permalink

      …chlop ciszy sie, ze z raju muzulmanskiego mogl sie wyrwac dzieki durnej polce!

      Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 10:42 pm
    Permalink

    Jeśli masz maturę, to nie przyznawaj się że nie wiedziałaś że to ten sam bóg, bo są na świecie ludzie co kończyli maturę przed 2000 r. i taka ignoracja ich wku….a

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 11:38 pm
      Permalink

      Na wkurwienie polecam meliskę. Dobranoc!

      Reply
  • 28 sierpnia, 2014 at 10:48 pm
    Permalink

    Jo, aż mi przykro – wylądowałaś na głównej i to nie w sekscji blogowej a powyżej, więc poznasz ekstremizm od podszewki.

    Reply
    • 28 sierpnia, 2014 at 11:10 pm
      Permalink

      Nie narzekam. Jak widzę tu w komentarzach, jest trochę mądrych osób, które potrafią myśleć i czytać ze zrozumieniem.

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 12:39 am
    Permalink

    Z tym bogiem to coś jej się pomieszało. Faktem jest, że katolicy wierzą w tego samego co muzułmanie. Tyle tylko, że podobnie jak katolicy, wierzą w niego wszyscy pozostali chrześcijanie jak również i żydzi. To niby skąd ta Polska?

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 1:25 am
    Permalink

    Ciekawa historia. Tylko potwierdza fakt, że bez przesady wychowani ludzie, zachowują się normalnie. Ale w całej tej historii trochę bolą pewne drobne szczegóły. Np. założenie Pani Aiszy, że szanowanie się to zabezpieczanie się kobiet finansowo na wypadek rozwodu. Pokazuje to, jak bardzo różni się nasza kultura, oparta na szeroko pojętej miłości, od ich kultury, opartej na finansowym i przedmiotowym podejściem do świata. Nie twierdzę, że każdy katolik żeni się z miłości. Mówię tylko, że jest to dla nas pewnym wyznacznikiem a podczas ślubów, często jest ten fakt powtarzany. Jak widać z opowieści, tam w związku nie ma miłości a kontrakt biznesowy oraz hedonistyczne podejście do partnerstwa. Szkoda, że nie potrafiłaś tego lepiej ująć Pani Aiszy. Może poznała by trochę inny punkt widzenia. A w sprawach religijnych to widać, że Pani Aisza wie niewiele. Ale to może i lepiej? Bo pomimo pewnych podobieństw, to jak ktoś już wspomniał wcześniej, w Koranie jest o wiele więcej nienawistnych sformułowań niż w Biblii. I nie jest to kwestia interpretacji. Niestety… Pozdrawiam

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 9:28 am
      Permalink

      Nie chrzan. Zanim nastapila komusza rewolucja, u nas tez dobierano malzenstwa wedlug majatku i z tej samej klasy. To o milosci, to bajka dla ofiar rewolucji.

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 1:56 am
    Permalink

    Mieszkalam w USA obok pary z Iranu w 1970, jeszcze przed rewolucja w Teheranie. On byl profesorem, ona wychowywala synka, sliczna, modnie ubrana (mini), wygladala na Francuzke, zachowywala sie normalnie, maz jej nie zamykal w domu. Jednak, gdy wyjechala do domu na wakacje, maz sprowadzil sobie na 2 miesiace typowa odaliske, tez nie zakwefiona, zeby mu gotowala, etc. (tymczasowa zona, w islamie dozwolone). Po rewolucji wrocili z synkiem do Teheranu, on rozentuzjazmowany, ona zmartwiona..

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 3:15 am
    Permalink

    Mieszkam we Francji i wszedzie jest duzo Muzulmanow. Oni uwazaja sie za lepszych pod kazdym wzgledem.. Kobiety niby uwazaja sie ze szczegolne i posiadajace wladze ale niestety ta wladza jest w .. Kuchnii.. Bo tyle moga zdecydowac, naWet decyzje dotyczace dzieci czy edukacji podejmuje ojciec. Wiekszosc to straszni rasisci.. Ich kobiety sa lepsze, ladniejsze, cnotliwsze, itd.. Smieszne jest to, ze Marokanki czy Algierki uwazaja, ze Francuzki nie maja klasy bo ubieraja sie prosto a Arabki jak juz pokazuja twarz to full make up, tania bizuteria i duzo wszystkiego… To jest mentalnosc zasciankowa ktorej szybko sie nie zmieni niestety.. Wyjatki jak Twoj istnieja, tez mam kolezanka lekarke ktora jest Muzulmanka ale to naprawde 1% tolerancyjnych Muzulmanow

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 3:16 pm
      Permalink

      To, co napisałaś, pasuje do większości grup emigrantów, nie tylko do muzułmanów. Polacy też uważają się za lepszych, mądrzejszych, lepiej wyedukowanych, bardziej zaradnych, o lepszym smaku, powonieniu i guście, o silniejszej głowie, itd. – no prawdziwi nadludzie, a jak jest naprawdę każdy wie 🙂

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 3:21 am
    Permalink

    tu sie mila Iranka walnela a nasza nie wie o tym wogole..ALLACH I CHRYSTUS [CZY BOG OJCIEC JAK KTOS WOLI] TO NIE TEN SAM BOG !!!!!!!!!!!!!!! ich ‚boga’ nie ma jest tylko nasz- tak nasz Bog mowi o sobie : tylko ja jestem -innego nie ma!!!!!!!

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 3:23 pm
      Permalink

      A od kiedy Chrystus jest Bogiem?

      Ach, zapomniałam, od paru soborów, m.in. od I Soboru Nicejskiego (325 r.n.e.), który uznał, iż Jezus jest „Bogiem z Boga” (i gdzie tu typowy monoteizm i idea o Bogu-Jahwe jako jedynym istniejącym?) i od Soboru Chalcedońskiego (451 r.n.e.), na którym ustalono unię hipostatyczną (podwójną osobowość Chrystusa, który jest bogo-człowiekiem, w dużym uproszczeniu). Maryję uznano za „Bogarodzicę” dopiero w 431 r.n.e..

      To wszystko tylko kilka wieków po Chrystusie.

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 4:41 am
    Permalink

    takie bajki to sobie wymyślaj do gazet dla tumanów typu ” z zycia wzięte”

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 6:32 am
    Permalink

    mala poprawka…..nie wierzymy w tego samego Boga..radze poczytac o historii islamu a pozniej brac sie za pisanie…

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 6:55 am
      Permalink

      Allah po arabsku to znaczy dosłownie Bóg ( to nie jest jego imię ) W koranie jest wiecej o Marii niż w naszej Bibli, a Jezus jest uwazany za proroka jak Mohamed a nie za syna. Bog jest jeden tylko sposob jego wyznawania inny

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 9:20 am
        Permalink

        Tak, koran mówi, że Jezus potrafił mówić zaraz po narodzinach. Nie wiesz zbyt wiele o islamie i chrześcijaństwie, nieprawdaż?

        Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 7:19 am
    Permalink

    Tak beda chodzic nasze celebrystki po 20 latach botoksu i silikonu tak EDZIU!!!!JUSTYSIU!!!AGATO!!!!ANIU!!!I INNE!!!!!!!!

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 1:42 pm
      Permalink

      botoksu, silikonu oraz odsysania tłuszczu

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 8:17 am
    Permalink

    Dobrze, że to napisałaś.
    Polacy są bardzo ksenofobiczni i nierozumiejący innych .
    A przy wszechobecnej propagandzie anty-muzułmańskiej kształtują się nieracjonalne niechęci.
    Dobrze, że to napisałaś!

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 9:04 am
      Permalink

      Nie wiem kto Ci tak mózg sprawił.Zachowujesz się jak żyd popierający członków SS. Na zasadzie-nie wszyscy są antysemitami i chcą mnie zamordować.
      1 na 1000 jest uczciwym człowiekiem.
      Zapraszam do Malmoe do muzułmańskiej dzielnicy.Zmienisz zdanie w ciągu miesiąca.

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 8:30 am
    Permalink

    Najwięcej do powiedzenia w sprawie muzułmanów mają Ci,co wśród nich nie mieszkali.Tak samo z cyganami.Największymi obrońcami są ludzie,którzy cyganów znają przez pryzmat kolorowych tańców i muzyki widzianej w TV.
    Miałem nieszczęście mieszkać pomiędzy nimi kilka lat i wiem jak oni traktują „innowierców”.Oczywiście,nie wszyscy-kilka procent z nich jest normalnych…reszta szkoda pisać…
    Potrafią bez problemu pobić kobietę-nawet obcą na ulicy(o żonie nie wspominam-to jest standard)za np boczek w reklamówce,krzyż na szyi,bądź piwo lub wyzywającą kieckę.Według wielu z nich,kobieta ubierająca mini i mająca dekolt daje tym samym pozwolenie na seks(lub zgwałcenie jej)-a wręcz zaprasza do tego.
    W dzielnicach gdzie jest ich większość robią sobie polowania na niewiernych,wprowadzają swoje niepisane prawa-wykorzystują „wolność religijną” do działań przeciwko tym,którzy im tą wolność dali.
    Rządy siedzą cicho,bo obawiają się oskarżenia o nietolerancję i rasizm co jeszcze bardziej ich rozsierdza.
    Najmniejszy szacunek mają wśród nich ateiści.Rozmnażają się na potęgę często żyjąc jedynie z socjalu,nie kryją tego,że za kilka lat będą w Europie większością i demokratycznie wprowadzą swoje prawa…
    długo by jeszcze pisać…kto wśród nich żył potwierdzi na 100% to co opisałem.
    I to nie żadna nienawiść do nich-opisałem jedynie fakty.

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 8:36 am
      Permalink

      Stek bzdur.Poznałam wspaniałego Muzułmanina(nie taki zakłamany jak polaczki-katole).Mój misio prawie nosi mnie na rękach,szanuje jak najdroższy skarb!We wrześniu ze względu na ciąże zamierzamy się pobrać i wyjechać do Jego rodziców do Dubaju.Nigdy nie zmuszał mnie do niczego czego bym sama nie chciała,nie naciskał na konwersję(sama zdecydowałam się na przejście na Islam-to wspaniała Religia)
      Więc nie generalizuj katolibie z ciemnogrodu!Mogę korzystać z internetu,telefonu,chodzić samemu po ulicach.Mogę spotykać się z przyjaciółkami itp.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 8:45 am
        Permalink

        Ojojoj Kasia… Powodzenia! Nie mówię, że będzie źle, ale to z Twojej strony bardzo odważne.

        Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 8:49 am
        Permalink

        Tylko nie jęcz potem,że cię leje i szantażuje dziećmi.
        Moja kuzynka też się tak wpakowała-wyglądało jak w bajce do puki się nie hajtnęli i wyjechała do „misia” tam ślad po niej zaginął.
        I nie wołaj o pomoc od „katolskiej” Polski jak cię zamknie w domu,że chcesz uciec i ratować dzieci.żałosna babo

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 8:53 am
          Permalink

          No Maciek, tylko bez żałosnych bab! Każdy ma swoje życie, swoje racje i nie do Ciebie należy moralna ocena dziewczyny.

          Reply
          • 29 sierpnia, 2014 at 9:00 am
            Permalink

            Pewnie,że nie.Ale nie mam zamiary z moich podatków płacić na ratowanie takiej głupiej kwoki.
            Nie dość,że puściła się z mulsimem,zaciązyła to potem będzie błagać o pomoc od tej „katolskiej Polski” na którą teraz tak pluje.

          • 29 sierpnia, 2014 at 9:05 am
            Permalink

            „Puściła z muslimem”, no Maciek, ta retoryka jest naprawdę bliska muzułmańskim ekstremistom. Z wypowiedzi dziewczyny wynika, że się raczej zakochała, a nie „puściła” z pierwszym lepszym. Nie wiem, czy dobrze ulokowała swoje uczucia, ale historia pokaże. Państwo polskie raczej nie zajmuje się wyciąganiem takich przypadków z naszych podatków…

        • 29 sierpnia, 2014 at 10:56 am
          Permalink

          Moim zdanie ZAWSZE wychodzac za maz za kogos z innej kultury trzeba zdjac z nosa rozowe okulary i spojrzec na sprawy realnie. Nawet wtedy, gdy religia jest ta sama. Zwiazki z cudzoziemcami tez bywaja ryzyklowne, bo zawsze jest ryzyko, ze jesli cos nie wyjdzie, to maz czy zona zabierze dzieci i wyjedzie z kraju.
          I pisze to jako osoba ktora cos na ten temat wie, bo sama mam meza cudzoziemca.

          Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 9:03 am
        Permalink

        „Chodzić samemu po ulicach”, to ty w końcu jesteś kobietą, czy mężczyzną?

        Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 9:15 am
        Permalink

        Noo, Kasiu… 🙂 To właśnie pokazałaś wszystkim czym jest Islam :). „przeszłam na Islam i już obrażam, wyzywam, sieję nienawiść”… Napisz za rok, z Dubaju 🙂

        Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 10:08 am
        Permalink

        Teraz jest wspaniale, a jak będzie w Dubaju? Znam muzułmanina ożenił się z Polką. Mieszkają w Polsce. Byłyśmy zachwycone nim jednak pierwszą rzeczą jaką nam namiętnie wpajał i przestrzegał było to że w Polsce są polskie prawa i zwyczaje a w jego kraju są jego i to całkiem różne od tych do których przywykłyśmy. Życzę szczęścia

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 11:00 am
          Permalink

          Dubaj jest OK – dzieci i tak beda mialy polskie obywatelstwo, bo emirackie jest trudne do uzyskania, wiec jesli cos bedzie nie tak, to zona jako Polka moze zabrac dzieci i wyjechac sama. Maz ma ograniczone mozliwosci jej zatrzymania. Gorzej, jesli dzieci maja obywatelstwo kraju ojca, wtedy nawet ambasada moze nie byc w stanie pomoc.

          Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 1:14 pm
        Permalink

        Poczytaj sobie serię książek Tanyi Valko
        „Arabska żona”,”Arabska córka” i tak dalej. Może ta lektura da ci do myślenia, tylko radzę przed wyjazdem

        Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 9:09 am
      Permalink

      Podbijam.Bardzo trafny komentarz!
      Dodałbym jeszcze wymuszanie przemocą zakazu sprzedaży alkoholu,wieprzowiny,próby zakazania świąt chrześcijańskich
      To się już na zachodzie europy dzieje.Cieszcie się,że w Polsce jeszcze tego nie macie.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 9:19 am
        Permalink

        Przestań judzić parszywy nietolerancyjny gnomie.
        Z wiochy swojej wyjedz i posłuchaj kogoś innego a nie swojego księdza pedofila.Ze też każdy katol musi być takim durniem?Poznaj świata i wtedy pisz.
        Ja mieszkam w Londynie od 5miesięcy i wiem conieco o muzułmanach-wspaniali ludzie-otwarci,przyjaźni i bardzo pomocni.Nie to co katolskie ścierwo z polskich wiosek

        Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 9:22 am
          Permalink

          Ania, opanuj swój język. „Katolskie ścierwo”, „pedofil ksiądz”? Meliskę sobie strzel dziewczyno.

          Reply
        • 29 sierpnia, 2014 at 9:23 am
          Permalink

          „Mieszkam w Londynie od 5 miesięcy”, bo pęknę ze śmiechu.

          Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 9:19 am
      Permalink

      Potwierdzam to co mówisz, też mam „przyjemność” żyć wśród tej choloty i znam ich prawdziwe oblicze. Ci wszyscy „tolerancyjni” głupcy mogą pieprzyc takie farmazony jak muzulamnow czy innych brudasow znają tylko z opwiesci i filmów. Jakby przyszło im żyć wśród nich choćby przez miesiąc to szybko by zmienili zdanie.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 10:50 am
        Permalink

        Mlody – pracuje z wieloma muzulmanami i muzulmankami i tez mi sie wydaje, ze znam ich oblicze, ale jest zupelnie inne od tego ktore znasz ty. Pewnie sie zadajesz z niewlasciwymi ludzmi, tutaj religia nie ma znaczenia.

        Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 8:36 am
    Permalink

    Co to znaczy „powitać miśkiem”. Widziałem „bobra” na striptizie, ale „miśka”? Chyba, że to taki irański „bóbr”.

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 8:47 am
      Permalink

      Misiek to brat przytulaska. Boberek, myszka i kotek to inna gałąź rodzinna;)

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 8:53 am
    Permalink

    Bardzo fajna historia. Ja w mojej pracy tez mam do czynienia z ludzmi z rownych krakow i roznych wyznan. Sa to ludzie wyksztalceni, wiec tylko na temat ‚klasy wyzszej’ moge sie wypowiedziec. Sa to bardzo kulturalni ludzie i mozna z nimi otwarcie porozmawiac na wiele spraw, np. wiary i obyczajow. Tu zgadzam sie z autorka, wierzymy w tego samego Boga tylko mamy innych prorokow. W ich religii Jesus byl prorokiem a u nas jest Synem Bozym, ale cala Biblia jest znana Muzlumanom. Nie wiem jak jest z kwastia zaaranzowanych w sferach nizszych, ale u ludzi kobiety i mezszczyzni, ktorych znam sa bardzo szczesliwi (moglabym powiedziec ze bardziej niz niektore zachodni pary). Nie oszukujmy sie, malzenstwo jest pewnego rodzaju kontraktem, w ich kulturze po prostu nie boja sie tego powiedziec i jest duzo mniej nieprzyjemnosci przy rozwodach, bo kazdy od poczatku wie co do niego nalezy. Tak jak pisze autorka, zareczyny mozna zerwa i po problemie. Mysle, ze wiecej Polakow powinno wyjezdzac i starac zintegrawac sie z innymi kulturami, zeby zmienic swoje wmowione przez Onet czy Interia poglady. Niestety Polacy, ktorych ja tu znam siedza tylko z Polakami i potem wlasnie mysla ze wszystkie Muzlumanki maja bombe pod burka. Ja w pracy spotykam sie rowniez z ludzi z Indii, Pakistanu, Chin, Nigerii i calej Europy i nie ma zadnych problemow. EDUKACJA to jest to czego wielu ludziom brakuje.

    Pozdrowienia dla autorki 🙂

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 9:02 am
      Permalink

      Chrystus jest nie tyle prorokiem i synem Boga, co samym Bogiem. Stąd idea Trójcy Świętej. Bóstwo świata islamu i Bóg chrześcijański nie są tym samym! Wystarczy znać chrześcijaństwo i poczytać koran, aby się o tym przekonać.

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 8:54 am
    Permalink

    No rzeczywiście wyluzowani…. widziałam ten podpięty link przez jednego z komentatorów. SERCE MI PĘKŁO a jak by to był mój maż, syn?
    MATKI. ŻONY. NARZECZONE, CÓRKI nie dajcie zginąć swoim mężczyznom w ŻADNEJ WOJNIE!!!!!
    w razie konfliktu zbrojnego to przez WASZE DOMY PRZEJDZIE WOJNA – trupami lub kalekami waszych najbliższych. Wszelkiej militaryzacji mówmy nie. I nieważne czy jesteś Polką, Ukrainką, Rosjanką – ŻAŁOBA BEDZIE BOLALA CIĘ TAK SAMO!!! Powstrzymajmy ogłupiałych polityków póki czas. Wiadomo że oni chcą zarobić KASĘ. I nic więcej się tu nie liczy.

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 8:56 am
    Permalink

    Chrześcijanie i muzułmanie nie wierzą w tego samego Boga. Allah nie jest Chrystusem. Allah to bóstwo lunarne, znane Arabom jeszcze w czasach przedislamskich. Żaden z atrybutów tego boga nie odpowiada Bogu chrześcijańskiemu.

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 2:35 pm
      Permalink

      CzyTy wiesz kto to jest Bog kto to jest chrystus. Poczytaj koran I przetlumacz slowo Allah. Oznacza Bog Judaism chrzescijanstwo I islam po chodzi od jednego Boga I to sa trzy prawdziwe religie. Rade wpierw sie Troche wyedukowac za nim podejmie sie tematu.
      To chrzescijanie wierza w Boga jako samego Boga czy w chrystusa ktory jest Wedlug was Bogiem sami nie wiecie w Co wierzycie . A na temat wlasnie religi macie mare pojecia.

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 9:33 am
    Permalink

    Nie, to nie jest ten sam Bóg. Zarówno muzułmanie, jak i chrześcijanie, którzy tak twierdzą bardzo się mylą, a wynika to po prostu z niewiedzy.

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 9:50 am
    Permalink

    Hej. Byłam przez 5 lat w związku z Arabem. Pierwsze 3 lata to była sielanka, wzięliśmy ślub czasowy muzułmański bez świadków ( na dwa lata, później przedłużenia) Kochałam go całym sercem od początku naszego związku wiedziałam że jest chory na stwardnienie rozsiane. przez 3 lata nosił mnie na rękach , mogłam spotykać się ze znajomymi, razem chodziliśmy na imprezy itd, po tym okresie strasznie się zmienił np. jak wróciłam z pracy z 10 min opóźnieniem(korki) od razu były oskarżenia że na pewno z kim się spotykam, zdradzam go itd. w końcu dochodziło do rękoczynów. zakończyłam ten związek. Wyjechałam z powrotem do polski jestem od 4 miesięcy wolna, ale w dalszym ciągu mnie Ali prześladuje . telefony, obelgi, ubzdurał sobie że spałam z jego bratem oraz ze wszystkimi kolegami Arabami. Tacy ludzie potrafią popsuć psychikę na lata więc wszystkie Kobiety ostrzegam. Nie powinno się wszystkich muzułmanów wkładać do jednego garnka, ale ja nie chcę mić nic do czynienia z tym narodem!!!

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 10:07 am
    Permalink

    same bzdury, wszystkie Paniusie co sie wypowiadaja o swojej znajomosci obcych nacji, zapraszam najpierw do podrozowania i zamieszkania w krajach Arabskich.Bo jest roznica pomiedzy slyszec a widziec.Od ilus lat podrozuje po Afryce i i Polwyspie Arabskim.Jedno co wam moge powiedziec biorac pod uwage aspekt religijny to ze kobiety w koranie sa stlamszone, i zaleznie od kraju jest to egzekwowane bardziej lub mniej, ale pozycja kobiety w hierarchi spolecznej jest zadna- bo z punktu widzenia religi kobiety sa niegodne tym samym prawa co mezczyzni.

    Wiaze sie to ubiorem, pokora, odzielnymi ryrualami religijnymi itp, a co do malzenstw to zajrzyjcie choc w jeden kontrakt to zobaczycie ze ponownie ma on chronic mezczyzne nie kobiete, dopiero poligamia wprowadzila pewna odpowiedzialnosc mezczyzn wzgledem kobiet ale zalezalo to od ilosci zon (4 zony i legalne kochanice) ale czy ktoras z polek chce aby jej maz mial jeszcze 3 zony i wszystkie musialyby mieszkac razem.Uwierzcie mi kobiety w Oriencie to niewolnice karane smierca za zdrade!!! zas w wielu krajach muzelmanskich w Afryce kobiety maja wycinane lechtaczki!!! bo nie maja prawa do przyjemnosci seksualnych!!!

    Checie zostac muzelmankami?

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 11:22 am
      Permalink

      Zenskie obrzezanie nie ma nic wspolnego z religia muzulmanska, jest to po prostu praktyka kulturowa w niektorych spolecznosciach muzulmanskich, ktora istniala przed islamem. Co do poslubienia muzulmanina to ja mialabym opory i na pewno nie wyjechalabym do jego kraju. Ale nie mozna twierdzic, ze wszystkie muzulmanki sa ucisnione. Wiele z nich we wlasnym pojeciu nie jest. Nie mozna kogos uszczesliwiac na sile. Podrozowalam po krajach arabskich i rozmawialam tez z prostymi kobietami. One inaczej postrzegaja swoje zycie niz my – nie zmienisz tego.

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 11:25 am
        Permalink

        Dobrze powiedziane!

        Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 1:42 pm
        Permalink

        Niestety, z fanatyczną nienawiścią i stereotypami nie ma dyskusji. Bo oni wiedzą lepiej, choć nosa najczęściej nie wytykają poza swoje zagrody. Czytają Biblię, czytają Koran i już wydaje im się że zjedli wszystkie rozumy, wiedzą lepiej co czują, jak myślą same zainteresowane, bo słyszeli… bo czytali… Niestety czytać ze zrozumieniem – nie potrafią.

        Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 10:16 am
    Permalink

    Gdyby tak wszyscy katolicy, muzułmanie i żydzi pielęgnowali przekonanie, że mają wspólnego Boga….. jak pięknie by było na świecie…..

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 12:04 pm
      Permalink

      Isam to kult szatana, wiec jak maja w tego samego Boga wierzyc?! Rajem jest burdel, a do raju ida tylko faceci, ktorzy zamorduja kogos, badz popelnia samobujstwo zabijajac innych. Zoofilia i pedofilia jak najbardziej dozwolona. Majac zone, mozesz gwalcic nie-muzulmanki ile sie podoba! To nie grzech. Symbole katolickie dzialaja na nich jak woda swiecona na diabla!

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 10:17 am
    Permalink

    opisujesz tu faceta na stanowisku do tego pracującego za granicą Iranu… co innego opowiedziałaby ci żona tego sprzątacza, którego tatuś poszczuł psami… u nas nie ma takich skrajności… tam masz kasę, masz warunki, masz wolność… ale jak nie masz kasy i masz niski status społeczny to dopiero jest jazda… nasza najzwyklejsza sprzątaczka to dopiero ma wolność i luksus w porównaniu z tamtą biedotą… może się mylę, ale tam mało jest rozwinięta opieka społeczna, brak sierocińców i tego typu instytucji… może dlatego u nas tak trudno o porządną pomoc domową, a w Iranie nie…

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 10:30 am
    Permalink

    no bez jaj, od kiedy katolicy i islamiści wierzą w tego samego Boga?, przecież zanim mahomet założył islam w 7 w.n.e, , wieki wczesniej araby czcili bóstwo księżyc zwane allahem, mahomet tylko włączył te pogańskie wierzenia w swój system religijny, więc jak można porównywać Boga chrześcijan, do pogańskiego bóstwa ???

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 10:47 am
      Permalink

      jehova czyli obecnie bog chrześcijan był tylko jednym z wielu bogów z izraelskich plemion. Zajmowal się plodnoscia i pogoda:) Dopiero potem wyniesiono go do roli jedynego boga:)

      Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 11:03 am
        Permalink

        chłopie, co ty bredzisz, istnienie, działalność i realność historyczna Boga Izraela jest udokumentowana lepiej niż jakiekolwiek inne dzieje w historii świata, w porównaniu z tym dzieje islamu, koran i inne z tym związane sprawy to stek bzdur nie do udowodnienia historycznego i jakieś bajki, gorsze od mitów greckich pisane przez niepełnosprawnych umysłowo ludzi

        Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 10:48 am
    Permalink

    No coz – dla wiekszosci obecnych tutaj czytelnikow muzulmanim to jak ufoludek, cos tam slyszeli ale niewiele ludzi mialo z nim do czynienia.
    Z racji, ze pracuje w miedzynarodowej firmie, mam do czynienia z wieloma muzulmanami, wiekszosc to nowoczesni ludzie.
    Pracuje tez z kilkoma muzulmankami, ktore studiowaly poza miejscem zamieszkania i mieszkaja same. Zadna nie nosi zadnych zaslon, niektore tylko zakladaja chuste – tez nie wszystkie.
    Islam nie wszedzie jest taki sam, Czarownica z Bagien napisala, ze nie przeraza ja islam w Maroku. Takich krajow jak Maroko jest wiecej – nie wszedzie panuje szariat. Nie wszyscy muzulmanie zabijaja chrzescilan i bija swoje zony. Wysluzujcie ludzie!

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 10:59 am
    Permalink

    Bardzo fajna historia. Pokazuje różnice w obu kulturach i stereotypy, przez pryzmat których oceniamy coś, o czym wiemy niewiele. A to działa w dwie strony, nigdy nie zastanawiałam się jak Muzułmanki widzą Europejki. Pozdrawiam

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 11:06 am
    Permalink

    Moja kuzynka poślubiła muzułmanina. Mieszkają w niemczech, żyją z socjalu. On sam jako tako nie jest zły, myślę, że kocha swoje córki. Ale jego religia go uszkodziła. Niestety. Raz przyjechał nas odwiedzić Polsce i próbował nam opowiadać o swoim kraju, o tym jakie mają sprawiedliwe prawo. Historia: Kolega powiedział koledze, że jego siostra nie jest dziewicą. Ten poszedł do domu i zabił ją. Pózniej okazało się, ze kolega kłamał, siostra dziewicą była. Więc skazali brata na śmierć. Sprawiedliwość w wydaniu arabów. Jakby nie była dziewica to nie ma problemu, brat żyje. A ten spoko, kulturalny muzułmanin, moja kuzynka bynajmniej w hidzabie nie chodzi, uważa, ze to dowodzi jak sprawiedliwe prawo jest w jego kraju. Jeśli tak mu się tam podobało to po co wyjeżdżał? Tylko opowiada jak dobrze mu się tam powodziło i jak tam spokojnie, fajnie. Nie mówię, ze on jest złym człowiekiem, myślę, że gdyby jego córka się „puściła” to sam z sibie by jej nie zabił, ale myślę też, że jakby jego starszy brat kazał mu ją zabić to by to zrobił. Taka sytuacja.

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 11:24 am
    Permalink

    No niestety, ale bardzo mało wiesz o islamie. Znacząca i olbrzymia różnica jest taka, że oni wierzą w kogoś kto według nich jest bogiem. My (Katolicy, Chrześcijanie) wierzymy w Jedynego, Najprawdziwszego Boga. Ale aby to zrozumieć, trzeba dużo się naczytać i dowiedzieć. Piszesz więc zupełną nieprawdę stwierdzając, że my i oni wierzymy w tego samego Boga. Nie nie wierzymy.

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 11:27 am
      Permalink

      A czy to ja powiedziałam? Przeczytaj jeszcze raz tekst!

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 11:47 am
    Permalink

    Żadna prawdziwa religia nie każe mordować, ani czynić zła. Problem w tym, że fundamenty wiary, zostały tak zmienione przez ludzi, że nie ma już prawdziwej religii. To co z niej pozostało, nie pochodzi od Boga, a od ludzi i przeciwko ludziom.

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 11:56 am
    Permalink

    Sprzedali ja i tyle! Negocjowanie warunkow slubu. Pirniczenie poprawnosci politycznej, tak jak wyraz zastepczy „podroznicy” na cyganow! Kuzwa, przeciez oni nigdzie nie podrozuja-to kryminalisci, ktorzy jak nabroja, zwijaja sie w inne miejsce.
    TEARZ kult szatana – islam!
    Antychryst narodzil sie 400 lat po Chrystusie i nazwal sie mohammed! Byl niedouczonym wiesniakiem, gwalcicielem, okrutnym morderca, pedofilem (poslubil 6 letnia dziewczynke) i zoofilem. Spolkowal z kozami. Srytu mial jednak sporo. Zalaczyl elementy religijne z innych wyznan, bo wiedzial, ze doktryne mozna obalic a religii nie! Szatanski wybieg.
    Do raju, zwanego pieklem przez katolikow muzulmanie dostaja sie zabijajac kogos lub popelniajac samobojstwo zabijajac innych. Ich raj to burdel z dziewicami. Kobiety raju nie maja i traktowane sa nizej niz psy, nawet ich matki. Maz moze zabic zone jesli tak uzna za stosowne.
    W ich ksiedze szatanskiej nie ma slowa milosc. Hadisy mowiace o pokoju sa uniewaznione przez nowsze mowiace tylko o nienawisci i zabijaniu innych. Co wiecej…jesli zabija juz wszystkich niewiernych maja zabijac sie miedzy soba! To sie dzieje wlasnie w Syrii. Taki plan mial szatan, kiedy Bog stworzyl ludzkosc…chcial zguby ludzkosci od samego poczatku. Psy szatanskie wyznaja islam.

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 1:13 pm
    Permalink

    Od roku jestem zona muzulmanina i jestem super szczesliwa. jego rodzina mnie uwielbia, maz obdarowuje prezentami, nosi na rekach i kocha ponad wszystko. jest cudownym i wyksztalconym mezem, moja rodzina go uwielbia, sama mialam zle zdanie o nich ale dopoki nie poznalam mojego meza, czekal cierpliwie kiedy tylko bede chciala byc z nim na nic nie naciskal, o religii rozmowa zaczela sie kilka miesiecy temu i to z mojej inicjatywy, bo bylam w szoku jak on dzielnie przez wszystkie klopoty przechodzi i nigdy sie nie denerwuje. zawsze mi powtarza jedno: kochana, religia jest idealna, to muzulmanie nie sa! a teraz cytuje co prorok Mohammad przekazal ludnosci: Najlepszymi z was sa Ci, ktorzy sa najlepsi dla swych zon i matek. I koniec, ja nie dam sobie wmowic niczego zlego o ich religii, dobrze poznalam ta religie i mnie ona przekonuje, ale trzeba naprawde sie wglebic, ale przedewszystkim!!!!!!!! nie czytac glupot z internetu na temat religii!!! idzcie do jakiegokolwiek meczetu w polsce to sie dowiecie prawdy, albo czytajcie blogi muzulmanek 🙂 jesli ktos chce znac prawde to szukajcie ja u prawdziwych osob, poznajcie jakas muzulmanska rodzine i zobaczycie jak wyoski status kobiety tam jest. wszystkie kobiety w mojej rodzinie sa traktowane jak krolowe, 100% gwarancjii ze to jest zwiazane z religia. sa wolne i traktowane przez mezow wspaniale. moj wujek od strony meza jest bardzo silnie wierzacym i praktykujacym muzulmaninem, ale jest on naprawde wspanialym czlowiekiem, choc nie ukrywam na poczatku sie go nawet balam!! a kilka dni temu jak zasnelam u nich na sofie to wujek mnie poglaskal po glowie i powiedzial wstawaj dzieciatko bo ciocia obiad podaje do stolu. naprawde nie mozna im nic zarzucic… tak bardzo bym chciala kogos przekonac ze sa dobrzy ludzie na tym swiecie…. i sa muzulmanami 🙂 ja tez bylam w szoku 🙂 peace 🙂 pasternak.adriana@gmail.com

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 1:16 pm
    Permalink

    Niedobór internetu… w Polsce. Chyba na jakimś totalnym odludziu.

    Reply
    • 29 sierpnia, 2014 at 2:02 pm
      Permalink

      Pozdrowienia z Krasnegostawu:)

      Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 1:26 pm
    Permalink

    Muzułmański piar.

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 1:38 pm
    Permalink

    muzułmanie tylko udają takich dobrych – ja przychodzi co do czego – to żonie kwasem po oczach, syna na śmierć bo nie wierzy w allacha i wszystkim nie muzułmanom generalnie kula w łeb bo są niewierni.
    Udają że wierzą w tego samego Boga – wierzą w coś zupełnie innego niz chrześcijanie i dzisiaj bardziej to widać niż kiedykolwiek.

    Reply
      • 29 sierpnia, 2014 at 2:28 pm
        Permalink

        a właśnie, ze prawda. 🙁

        Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 2:40 pm
    Permalink

    A czy wy wszyscy muscie zona taka nienawiscia. Jezeli ktos znalazl szczescie w innej kulture innej religi. Powodzenia kazdego prywatna sprawa. Wy sie lepiej patrzecie na siebie. Jako mezczyzni popatrzcie jak traktuje cie swoje zony swoje dziewczyny . Nie wazne religia wazny czlowiek . Muzulmanin katolik nie wazne .

    Reply
  • 29 sierpnia, 2014 at 10:15 pm
    Permalink

    Zal mi jak to czytam przez takich ludzi boje sie chodzic bo Londynie bo podniesli poziom antyterorystyczny … tacy ludzie nigdy nie beda normalni nawet jesli mieszkaja w spoleczenstwie ludzie takich jak my rodza sie w Anglii sa raperamy lekarzami prawnikami a potem obcinaja na wizjach glowy jak to.zrobil urodzony raper w anglii.muzulmanin
    . Tylko to statczy aby obciac glowe dzienikarzowi na wizji szok boje sie tych wszystkich psychicznych ludzi

    Reply
  • 30 sierpnia, 2014 at 3:54 pm
    Permalink

    Świetny artykuł, w podtekście łamiący stereotypy…podoba mi się:)

    Reply
  • 31 sierpnia, 2014 at 1:25 pm
    Permalink

    to naprawde dzialo sie w szwajcarii? mieszkam tutaj od lat 6 i jeszcze sie nie zpotkalam zeby jakikolwiek obcokrajowiec budzil jakas sensacje… sama pracowalam z iranka . znam etiopki, irakijke z dziecm… o stadzie hindusow nie trzeba raczej wspominac bo sa tu pospolici… tak mysle i nie moge wymysle narodowosci ktora wzbudzilaby w szwajcarii moje jakiekolwiek zdziwienie. ewentualnie eskimosi by mnie zaintrygowali bardziej 🙂
    kolezanka iranka opowiadala mi troche o ich kulturze i musze przyznac ze niektore swieta i tradycje mamy podobne.

    z innej beczki to ta moja kolezanke chcieli wyrzucicz liceum za to ze regulowala sobie brwi 🙂

    Reply
  • 31 sierpnia, 2014 at 10:27 pm
    Permalink

    To ja się pokuszę o zahaczającą o naukowość rozkminę:
    islam irański jest inny niż arabski. Po pierwsze jest to wersja szyicka, a nie sunnicka, a sunnici lubią szyitów tak jak komuniści burżujów.

    Poza tym islam w Iranie jest religią narzuconą mieczem dawno temu i utrzymywaną jako oficjalna na siłę po islamskiej rewolucji. Ichnia rodzima religia, czyli zoroastryzm została wyrugowana. Może stąd to takie luźne podejście do islamu w Iranie.
    Z resztą przed rewolucją islamską kobiety w Iranie chodziły ubrane jak na zachodzie, a teraz jest jak jest.

    A co do zabezpieczenia interesu kobiet w razie rozwodu: intercyza (lub jej brak). Warto poczytać co się stało z majątkiem Paula McCartney’a po rozwodzie…

    Reply
  • 8 marca, 2015 at 7:05 pm
    Permalink

    Trzeba było zapytać, czy pomoc domowa może sobie pozwolić na pomoc domową i czy z niej korzysta? Czy kosmetyczkę stać na kosmetyczkę? Rozumiem również, że matka wspomnianego sprzątacza regularnie korzysta z pomocy domowej i rzeczonej kosmetyczki, w razie rozwodu dostanie ekwiwalent pieniężny i pojedzie do spa :).

    Reply

Pozostaw odpowiedź ~leo Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.