Rekruterka radzi 2: LinkedIn, kandydatury spontaniczne i follow-up emails

Dziś po raz drugi blog idzie w ręce Kasi Schiller, rekruterki pracującej w Szwajcarii. W tym artykule Kasia opowie Wam o profesjonalnym profilu na LinkedInie, kandydaturach spontanicznych i o tzw. follow-up calls, czyli o komunikacji z firmą po rozmowie kwalifikacyjnej. Jeśli nie czytaliście jeszcze pierwszego artykułu o networkingu, rozmowach telefonicznych i rozmowach o pracę, nic straconego – klikajcie TU. A tymczasem zapraszam do świata rekrutacji, który dzięki Kasi stanie się dla Was bardziej przyjazny!

Chodzisz na eventy, nie jest Ci obcy networking, masz dobre CV, ale nadal nie możesz znaleźć pracy? W dzisiejszych czasach obecność cyfrowa jest równie ważna w życiu prywatnym jak i profesjonalnym. Wszystkim ludziom aktywnym zawodowo polecam korzystanie z profesjonalnych portali społecznościowych.

Najpopularniejszym z nich jest LinkedIn i na nim się skoncentrujemy. Jednak żeby zwiększyć swoje szanse na rynku pracy Szwajcarii francuskojęzycznej, załóżmy również profil Viadeo, a na rynku pracy Szwajcarii niemieckojęzycznej – Xing.

Czytaj dalej …

Rekruterka radzi: jak znaleźć pracę w Szwajcarii i nie tylko – networking, CV i rozmowa o pracę

Szukanie pracy w Szwajcarii to nie jest łatwy temat. „Musisz być wręcz stworzony do stanowiska, na które jest rekrutacja”, „przekwalifikowanie to największy problem Polaków”, „CV od sasa do lasa nie popłaca”, „żeby znaleźć pracę w Szwajcarii, musisz mieć dużo szczęścia” – tak radzą Ci, którzy tu pracują. Dużo szczęścia… Moim zdaniem dużo szczęścia mają Ci, którzy na to szczęście ciężko pracują. Dlatego żeby pomóc Wam znaleźć swoją czterolistną koniczynkę, oddaję dziś bloga w ręce Kasi Schiller posiadającej 7-letnie doświadczenie rekrutacyjne w niemiecko- i francuskojęzycznej Szwajcarii.

Źródło: Unsplash, Autor: Nik Macmillian

Kasia opowie Wam o 3 ważnych kwestiach przy szukaniu pracy w Szwajcarii: networkingu, CV i rozmowie kwalifikacyjnej. Następny artykuł z tego cyklu będzie dotyczył LinkedIn i tzw. follow-up calls. Parzcie kawę, przetrzyjcie okulary i bon voyage do świata rekrutacji!

Czytaj dalej …