Polityka może mieć dwie twarze. W wersji polskiej ta twarz zdaje się tak brudna i odstręczająca, że aż nie chce się jej dotykać, żeby nie zostać oblepionym czymś obrzydliwym. Być może dlatego wiele całkiem inteligentnych ludzi instynktownie zamyka uszy, gdy tylko ktoś zaczyna im sączyć, „co tam Panie, nowego w polityce”. I dlatego pewnie ten artykuł zostanie zakwalifikowany do Waszej prywatnej szufladki „trudne i brudne, lepiej nie tykać”. A niesłusznie.
formuła magiczna
Polityka Szwajcarii w pigułce, czyli o tym wrednym sąsiedzie, który nie grzeje zimą
Tak właśnie. Szwajcaria jest jak ten sąsiad z drugiego piętra otoczony innymi mieszkaniami, których właściciele grzeją całą zimę. A dlaczego właściwie ów sąsiad ma włączać kaloryfery, skoro jest ciepło w mieszkaniu?
Na wakacje zabrałam sobie ciekawą książkę o polityce Szwajcarii „Institutions politiques Suisses” autorstwa Vincenta Golaya ze znakomitymi rysunkami Mixa & Remixa, żeby choć trochę zrozumieć ten fenomen. Niestety nie otrzymałam odpowiedzi na dudniące w mojej głowie pytanie, jak naród górali i rolników tak świetnie się ustawił na arenie międzynarodowej, dlatego następnym razem sięgnę po książkę o historii Szwajcarii. Ale dowiedziałam się kilku bardzo ciekawych rzeczy. Czytaj dalej …