Czy wiecie, że przepis na muesli pochodzi ze Szwajcarii? No tak, można poznać po nazwie, w końcu słodka końcówka –li charakteryzuje szwajcarskie zdrobnienia. U nas w Polsce mówimy po prostu muesli, natomiast w Szwajcarii i w innych krajach zachodnich często używa się pełnej nazwy tej zdrowej papki – bircher muesli, która to nazwa powstała od jednego z nazwisk twórcy przepisu – Maximiliana Oskara Birchera – Bennera.

Na końcu artykułu podam Wam prawdziwy szwajcarski przepis na idealny początek dnia, ale najpierw chciałabym Wam przybliżyć historię powstania muesli. Bo jest zdecydowanie warta opowiedzenia!

Bircher – Benner urodził się w Aarau w 1867 roku. Był lekarzem i dietetykiem wierzącym w zbawienny wpływ zdrowej żywności i ruchu na zdrowie. Promował jedzenie surowych warzyw i owoców twierdząc, że otrzymują one bezpośrednio energię od słońca i dlatego są źródłem życia. Wiem, że brzmi to dość banalnie i obecnie podobne teorie znajdzie się w milionach rozmaitych publikacji. Dlatego żeby zauważyć wyjątkowość twierdzeń Birchera – Bennera trzeba jeszcze raz zerknąć na jego rok urodzenia! Otóż doktor Bircher – Benner działał jeszcze w XIX wieku, gdzie nikt nie miał pojęcia, co to są witaminy. Wręcz przeciwnie, dziewiętnastowieczne teorie na temat zdrowego żywienia były kompletnie różne i Szwajcar był traktowany przez ówczesnych naukowców jak niebezpieczny szarlatan, który chce ludzi – mięsożerców karmić sałatą jak króliki.

Faktem jest, że doktor Bircher – Benner nie prowadził żadnych badań naukowych i swoje hipotezy wysnuwał wyłącznie na podstawie obserwacji. A nigdy nie miał problemów z przedmiotami obserwacji, ponieważ jego autorska klinika w Zurychu pękała w szwach mimo negatywnych opinii środowisk naukowych. Bywali tam wszyscy wielcy i znaczący: Hermann Hesse, Rainer Maria Rilke, Yehudi Menuhin, Golda Meir czy Thomas Mann. Ten ostatni nazwał sanatorium Birchera – Bennera „zdrowym więzieniem”, ze względu na dość surowy plan dnia, jaki doktor narzucał swoim pacjentom. Pobudka była już o godzinie 6:00. Następnie pacjenci udawali się na ranny spacer przed śniadaniem złożonym oczywiście z muesli. Przez cały dzień odbywały się spacery lub praca fizyczna, a o godzinie 9:00 pacjenci mieli już być w łóżkach. Plan żywienia przewidywał 4 posiłki dziennie i był oparty głównie na surowych warzywach i owocach, aczkolwiek doktor nie wykluczał całkowicie mięsa.

Doktor Bircher – Benner został uznany przez środowisko naukowe dopiero kilka lat przed swoją śmiercią, w 1930 roku, gdy odkryto dużą zawartość witamin w warzywach i owocach.

A teraz ciekawostka: czy wiesz, że nie wszyscy Szwajcarzy jedzą muesli na śniadanie? Wielu z nich uważa, że to idealny posiłek po kolacji, tak około godziny 21…

A teraz chciałabym Cię zachęcić do własnoręcznego przyrządzenia oryginalnego szwajcarskiego muesli zamiast kupowania gotowego produktu (który często jest bogaty w cukier i inne „ulepszacze” smaku). Nie ma co się bać! Oryginalny przepis jest tak naprawdę bardzo prosty, a jego „dziwność” polega na moczeniu płatków przez noc (ja tam tego nie robię i jakoś żyję, najwyżej mnie trochę drapie w gardle przy przełykaniu;)). Możesz dodać do oryginalnego przepisu mnóstwo innych pyszności: orzechy, pestki dyni, słonecznika, suszone i świeże owoce, nasiona chia, miód do posłodzenia.